Dwa silne wstrząsy w kopalni Bielszowice. Odczuli je mieszkańcy Rudy Śląskiej, Chorzowa i Katowic

Oba wstrząsy były wywołane eksploatacją górniczą. Jak poinformował rzecznik górniczej spółki Tomasz Głogowski, nastąpiły one jeden po drugim w piątek ok. godz. 4.20 rano, w tzw. caliźnie filarów do przekopów w rejonie ściany wydobywczej 829 b w pokładzie 405 w kopalni Bielszowice.

Magnitudę pierwszego wstrząsu oszacowano na 2,1, drugiego na aż 3,2 stopnia w popularnej skali Richtera. Był to więc jeden z silniejszych notowanych na Śląsku wstrząsów górotworu.

– Na powierzchni mocno pohuśtało – oba wstrząsy były silnie odczuwalne. Na dole bez skutków. Pracownikom nic się nie stało, nikt nie odniósł obrażeń – przekazał rzecznik PGG.

Poranne wstrząsy z uwagi na swoją siłę mogły obudzić nie tylko mieszkańców Rudy Śląskiej, ale także sąsiednich miast m.in. Mikołowa, Chorzowa, Katowic czy Zabrza.

• 1992 (kopalnia Czeczot): energia sejsmiczna E= 2x10 9 J (Joula)
• 1993 (kopalnia Miechowice): energia sejsmiczna E= 2x10 9 J
• 1993 (kopalnia Halemba): energia sejsmiczna E= 1x10 9 J
• 2007 (kopalnia Bobrek): energia sejsmiczna E= 1x10 9 J
• 2010 (kopalnia Piast): energia sejsmiczna E= 3x10 9 J

W skali Richtera magnituda tych wstrząsów wyniosła od 3.8 do 4.0.

W Polsce wstrząsy indukowane eksploatacją górniczą występują na obszarze eksploatacji węgla w Górnośląskim Zagłębiu Węglowym, w obszarze LGOM gdzie eksploatuje się złoża miedzi oraz w rejonie Bełchatowa gdzie odkrywkowo eksploatowany jest węgiel brunatny.

Najsilniejsze wstrząsy związane są z wyrównaniem naprężeń w ziemi związanych z sumowaniem się wpływów od eksploatacji górniczej z naturalnymi naprężeniami związanymi głównie z występowaniem uskoków tektonicznych. W GZW wstrząsy silne są rejestrowane od ponad 50 lat przez Górnośląską Regionalną Sieć sejsmologiczną i katalogowane są w Głównym Instytucie Górnictwa.