Brak kości piszczelowej i stawu kolanowego uniemożliwiał Rayyanowi Szczepaniakowi normalne funkcjonowanie. Na dzień dzisiejszy chora nóżka jest dużo krótsza od zdrowej o 11 cm.
– Mimo prawidłowych badań w ciąży, synek urodził się chory, lekarze robiący badania prenatalne 3D ominęli tak bardzo ważny szczegół, jak chora nóżka syna. Dowiedziałam się dopiero o niej po porodzenie. – mówi mama chłopca, Olga Szczepaniak.
Liczne konsultacje w kraju i za granicą doprowadziły do jedynego lekarza, który nie tylko dał nadzieję, ale realną szansę na uratowanie nóżki chłopca. Rayyanek ma 99% szans, że po operacji u dr Paley’a w USA będzie chodził. To skomplikowany i wieloetapowy zabieg. Dr.Paley planuje 3 operacje, które mają m.in polegać na prawidłowym ustawieniu stopy, w tym wydłużeniu ścięgna Achillesa. Dalszym etapem leczenia będzie rekonstrukcja stawu kolanowego oraz usunięcie narośli kostnej na udzie, a następnie rekonstrukcja i wydłużanie chorej nóżki. Potem czeka go długa rehabilitacja.
Żeby chłopiec mógł chodzić potrzeba 300 tys. dolarów, czyli ponad milion złotych. Koszty pobytu podczas leczenia obejmujące m.in. bilety, zakwaterowanie, transport leżą po stronie rodziców, a przy pierwszym pobycie na minimum 6-7 miesięcy to koszt około 80 tysięcy złotych.
W leczeniu chłopca przeszkodą jest też czas. Wniosek o refundację operacji przez NFZ został właśnie pozytywnie rozpatrzony. Jednak operację trzeba wykonać między 1 a 2 rokiem życia. Rayyan już za 3 miesiące będzie obchodzić swoje 2 urodziny, dlatego już wkrótce wyleci na operację do USA.
Zebrano kilkaset tysięcy złotych. Pieniądze się nie zmarnują
W pomoc dla Rayyanka włączyło się wiele gwiazd i osób dobrej woli tak osobiście jak i w internecie m.in. Martyna Wojciechowska, Magdalena Różczka, Małgorzata Kożuchowska. Zbiórka pieniędzy na operację zaczęła się w sierpniu 2014 roku od Pikniku charytatywnego w Biskupicach, w pierwsze urodziny Rayyana, który zorganizowała "Ekipa Jurajska".
- Bardzo trudno wymienić wszystkich, którzy przed ponad 1,5 roku pomagali i pomagają mi w ratowaniu nóżki Rayyanka i osiągnięcia wymarzonego celu czyli operacji w USA. Największe podziękowania należą się wszystkim darczyńcom, dzięki którym pasek na zbiórce www.siepomaga.pl/rayyan rusza do przodu i się zazielenia oraz którzy przekazali darowiznę oraz swój 1% podatku na konto Fundacji Kawałek Nieba. Jestem wdzięczna także tym, którzy na co dzień śledzą losy Rayyanka na jego fanpageu "Uratujmy nóżkę Rayyan'a " i wspierają mnie swoimi słowami - wylicza jednym tchem mama chłopca.
Rodzinie dwulatka udało się zebrać około 400 tys. złotych. Do wymaganej kwoty brakowało jeszcze ponad 700 tys. zł. Dzięki refundacji NFZ-u, te fundusze będą mogły być wykorzystane na rehabilitację Rayyana, która może potrwać jeszcze wiele lat.
*Wojna kiboli z policją w Knurowie po śmierci 27-latka WIDEO + ZDJĘCIA
*Gdzie jest burza? Gwałtowny deszcz i grad [MAPA BURZOWA POLSKI ONLINE, RADAR BURZOWY]
*Matura 2015 bez tajemnic: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*NA ŻYWO Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk trwa. Szukają 2 górników
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?