Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dylan Groenewegen - kim jest sprawca dramatu pod Spodkiem

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Arkadiusz Gola
Holenderski kolarz Dylan Groenewegen po środowym finiszu Tour de Pologne znalazł się w centrum krytyki. Już został wyrzucony z wyścigu, ale grożą mu znacznie poważniejsze konsekwencje.

Holenderski sprinter po wypchnięciu z trasy Fabio Jakobsena, co zakończyło się makabrycznym wypadkiem i wielką kraksą na mecie w Katowicach też trafił do szpitala z podejrzeniem złamania obojczyka. W tym czasie w środowisku kolarskim został uznany za bandytę, a szef grupy Deceuninck-Quick Step, Patrick Lefevere, zapowiedział cywilny proces sądowy.

Dylan Groenewegen ma 27 lat. Do zawodowego peletonu wjechał w 2015 roku, gdy podpisał kontrakt z LottoNL Jumbo i po roku został mistrzem Holandii. W środowisku uchodzi za jednego z najlepszych sprinterów świata. Na koncie ma 53 zwycięstwa, w tym osiem wygranych etapów i dwa klasyczne wyścigi w 2019 roku oraz wygrany przed pandemią etap Volta a la Comunitat Valenciana w 2020. Nic więc dziwnego, że na Tour de Pologne przyjechał w roli jednego z faworytów, zwłaszcza etapów z ostrymi finiszami, takimi jak w Katowicach.

Pierwszy rower dostał od dziadka, który był właścicielem sklepu z takim sprzętem, przechodzącego w rodzinie z pokolenia na pokolenie. Miał być następnym w rodzinie sprzedawcą, ale okazało się, że talent pchnął go w innym kierunku. Linie mety w Katowicach i Zabrzu miały być kolejnymi przystankami w jego karierze. Holender uchodzi za specjalistę od walki bark w bark. Dotychczas jednak nie miało to tak poważnych skutków. Tym razem instynkt wygrywania okazał się silniejszy od rozsądku.

Zaraz po wypadku w mediach społecznościowych zagrzmiało. Powszechnie domagano się dożywotniej dyskwalifikacji kolarza. Organizatorzy TdP wyrzucili go z wyścigu, Międzynarodowa Federacja zapowiedziała wszczęcie postępowania dyscyplinarnego, w grę wchodzi też kilka pozwów cywilnych.

Oświadczenie grupy Team Jumbo-Visma
Myślami kierujemy się do Fabio Jakobsena i innych osób zaangażowanych w ten straszny wypadek podczas Tour of Poland. Takie dramaty nie powinny mieć miejsca.
Składamy nasze szczere przeprosiny. Kolejne oświadczenie wydamy po przeanalizowaniu całej sprawy wewnątrz naszego teamu.

W czwartek na profilu zawodnika ukazał się nowy wpis.

Tłumaczenie: Nienawidzę tego, co stało się wczoraj. Nie mogę znaleźć słów, żeby opisać, jak bardzo mi przykro z powodu Fabia i innych, którzy zostali poszkodowani.
W tej chwili zdrowie Fabio jest najważniejsze. Ciągle o nim myślę.

Bądź na bieżąco i obserwuj

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Zobacz koniecznie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera