Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziadek gwałcił własną wnuczkę w Zawierciu. Prokuratura żąda surowej kary dla Marka K. Złożyła apelację od wyroku dwóch lat więzienia

Patryk Osadnik
Patryk Osadnik
Marek K. zdaniem prokuratury wielokrotnie dopuszczał się gwałtu na własnej wnuczce (zdjęcie ilustracyjne)
Marek K. zdaniem prokuratury wielokrotnie dopuszczał się gwałtu na własnej wnuczce (zdjęcie ilustracyjne) Archiwum DZ
Prokuratura żąda surowego wyroku dla Marka K. z Zawiercia, który przez kilka miesięcy dopuszczał się gwałtów na własnej wnuczce. W związku z tym śledczy złożyli apelację od wyroku sądu pierwszej instancji, który skazał 63-latka na zaledwie trzy lata więzienia i dopatrzył się w jego zachowaniu jedynie obcowania płciowego, ale nie gwałtu.

Dziadek wielokrotnie wykorzystywał seksualnie swoją wnuczkę

Według śledczych koszmar nastolatki z Zawiercia toczył się przez siedem miesięcy. Marek K., czyli 63-letni dziadek ofiary, w tym czasie wielokrotnie wykorzystywał ją seksualnie. - Dopuszczając się czynów o charakterze pedofilskim stosował podstęp, przemoc i groźbę - informuje Prokuratura Krajowa.

- Oskarżony podejmował wobec wnuczki działania mające na celu jej podporządkowanie, szantaż, manipulacje oraz stosował wobec niej przemoc psychiczną (...) Oznajmienie pokrzywdzonej, iż w przypadku ujawnienia komukolwiek informacji o zaistniałych zdarzeniach będzie musiała wyprowadzić się z domu, niewątpliwie uznać należy za formę szantażowania i manipulowania, stanowiącą jednocześnie przejaw przemocy - dodaje.

Nie przeocz

Dziadek najczęściej wykorzystywał wnuczkę pod wpływem alkoholu, kiedy nikogo innego nie było w domu. Świadkowie powołani do sprawy widywali nastolatkę zapłakaną i opuchniętą, a ona sama zeznała, że panicznie boi się Marka K.

Musisz to wiedzieć

Sąd skazał Marka K. na dwa lata więzienia

Oprawca został zatrzymany i postawiony przed Sądem Okręgowym w Częstochowie, który 27 lipca 2020 roku wydał wyrok. Marek K. został skazany na 2 lata pozbawienia wolności oraz zakaz zbliżania się do ofiary na odległość mniejszą niż 10 metrów. Choć sędzia uznał, że 63-latek kilkanaście razy doprowadził własną wnuczkę do obcowania płciowego i poddania się innym czynnością seksualnym, to nie dopatrzył się dowodów, które mogłyby w świetle prawa świadczyć o dokonaniu gwałtu.

Zobacz koniecznie

Zdaniem prokuratury wyrok jest rażąco niski

Zdaniem Prokuratury Rejonowej w Zawierciu wyrok jest rażąco niski, a zbrodnia jakiej dopuścił się Marek K., odcisnęła piętno na życiu nastolatki, zaburzając jej prawidłowy rozwój fizyczny oraz psychiczny.

- Oskarżony dopuścił się zarzucanemu mu czynu wobec wnuczki, nad którą winien był sprawować pieczę, wychowywać oraz zapewniać właściwe warunki rozwoju tak fizycznego jak i psychicznego, a także gwarantować jej poczucie bezpieczeństwa i zaufania - wyjaśnia Prokuratura Krajowa.

Z tego powodu śledczy złożyli apelację od wyroku sądu pierwszej instancji. Domagają się przede wszystkim siedmiu lat więzienia dla 64-latka, zakazu zbliżania się na odległość mniejsza niż 200 metrów i kontaktu z wnuczką przez 5 lat, a także dożywotniego zakazu pełnienia stanowisk związanych z opieką nad małoletnimi.

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera