Już 18 sierpnia Gdynię ponownie odwiedzą dzieci, które musiały uciekać ze swojej rodzinnej Czeczenii. Obecnie stacjonują w ośrodku dla uchodźców. Wyjazdy w głąb Polski to wielka atrakcja i możliwość oderwania się od codziennych kłopotów. Obecnie trwa wielka akcja zbiórki rzeczy.
Na dzisiaj brakuje śpiworów, poduszek, zabawek dla dzieci, jakiś fajnych wejściówek do miejsc atrakcyjnych w trójmieście (zoo, muzea, tramwaj wodny, restauracje itp). W dalszym ciągu szukamy kucharza i wolontariusza tłumacza z języka rosyjskiego.
- podkreśliła Joanna Szymańska, wolontariuszka JCS.
Jezuickie Centrum Społeczne jest gospodarzem i głównym koordynatorem działań. W trakcie pobytu zaplanowanych jest szereg atrakcji, między innymi spacery, gry, zabawy oraz wizyty w różnych obiektach kulturalnych i rekreacyjnych. W akcję przyjęcia włączyła się także grupa wolontariuszy. Organizatorzy zachęcają do wsparcia akcji, jednak liczy się nie tylko pomoc materialna. Można włączyć się także na poziomie organizacyjnym.
- Każdy może sprawić, że dzieci będą miały jeszcze lepsze wakacje. Wiele Dzieci z dworca Brześć ma je po raz pierwszy. Nie widziały wcześniej morza, nie były na koloni, czy obozie. Jak były małe uciekły razem z mamami z terenów wojny, później kilka lat koczowały na dworcu w białoruskim Brześciu. Teraz mają szansę na normalne życie - powiedział Lechosław Dzierżak, współorganizator akcji.
Za pierwszym razem do Gdyni przyjechało 19 osób, które odpowiedziały na zaproszenie organizatorów festiwalu Globaltica. Teraz pojawił się pomysł zaproszenia wszystkich dzieci z te grupy. Łącznie z opiekunami swój przyjazd zapowiedziało około 50 osób.
Młodzież do tej pory mieszkała wraz z rodzinami w Czeczeni, która cały czas pozostaje niestabilną republiką w granicach Rosji. Ze względu na działania wojenne na tym terytorium dzieci wraz z rodzinami uciekły do Białorusi. Tam grupa napotkała problemy z przekroczeniem granicy.
Dzieci mają za sobą bardzo smutną przeszłość. Miesiącami koczowały na dworcu, próbując przedostać się do Europy, do bezpiecznej Polski. Nie udawało im się to. Pewnego dnia zdarzył się cud i szlaban się podniósł. Kolejne rodziny mogły przejść. Nie trafili do przyjaznych miejsc, tylko do ośrodków dla uchodźców. To miejsca oddalone od miast, jak getta. Z tamtych miejsc nie pozna się prawdziwej Polski. Dlatego teraz jesteśmy w Gdyni i nasze dzieci i mamy po raz pierwszy zobaczyły morze.
– powiedziała Marina Hulia, nauczycielka z dworca Brześć, która zajmuje się grupą.
"Dzieci z dworca Brześć" spędzą w Gdyni przeszło tydzień.
W niedzielę, 26 sierpnia powrócą do ośrodka dla uchodźców. Natomiast dzień wcześniej zostanie zorganizowany specjalny, pożegnalny festyn. W planie jest między innymi pokaz czeczeński, a także prezentacja kuglarzy na szczudłach.
Punkty zbiórki rzeczy:
W Gdyni:
Chylonia – Wymiennikownia, ul. Kartuska 20b (pon. – pt. w godzinach 16.00 – 21.00),
Dąbrowa – Zespół Szkolno – Przedszkolny nr 3, ul. Nagietkowa 73 (codziennie 8.00 – 21.00),
Działki Leśne – Parafia Jezuitów ul. Tatrzańska 35,
Śródmieście – Cafe Księgarnia Vademecum, ul. Świętojańska 5 (pon. – pt. 9.00-20.00, sob. 10.00 – 19.00, ndz. 10.00-17.00),
W Gdańsku:
Oliwa – Oliwski Ratusz Kultury, ul. Opata Jacka Rybińskiego 25 (pon. – pt. 9.00 – 15.00, poza godzinami pracy biura kontakt telefoniczny 519 166 301),
Nowy Port – sklep charytatywny „Złota Szafa”, ul. Władysława IV 12b.
Najważniejsze informacje z Pomorza ostatnich dni:
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?