Dzielnica bez policji?

IV komisariat policji w Częstochowie najpóźniej w czerwcu będzie musiał opuścić dotychczasową siedzibę przy ul. Strażackiej. Nowe lokum znaleziono przy ul. Kopernika, w zupełnie innym rejonie miasta.

- Wiadomo, kto mieszka w tych starych kamienicach i oficynach, wiele osób ma bardzo urozmaicone policyjne kartoteki. Kiedy komisariat był w tej dzielnicy, funkcjonariusze reagowali szybko. Teraz upłyną godziny, zanim doczekamy się przyjazdu radiowozu - mówi Janina Wieczorek, mieszkanka starówki.
Komisariat zajmuje budynek pochodzący jeszcze z XIX wieku, o pięknej bryle architektonicznej, ozdobnych sztukateriach i wykuszach. Postawił go przemysłowiec Wilhelm Brass. Niestety pałacyk jest już w tak fatalnym stanie technicznym, że jeśli policja sama go nie opuści, obiekt zostanie rychło zamknięty przez nadzór budowlany.

O niezbędnym remoncie czwórki mówi się od wielu lat. W 2007 roku wydawało się, że starania o potrzebne na ten cel fundusze zakończą się sukcesem. Do Częstochowy miało nadejść 6,5 miliona złotych, właśnie na odrestaurowanie pałacyku przy ul. Strażackiej, a także na adaptację komisariatu w Kłomnicach.

- Wszystkie inwestycje zostały wstrzymane. To nie znaczy, że z nich zrezygnowano. Po prostu nie wpłynęły zapowiadane fundusze i nie wiadomo, kiedy je otrzymamy. Możemy tylko czekać, zresztą zła sytuacja finansowa policji jest znana - mówi nadkom. Joanna Lazar, rzeczniczka częstochowskiej komendy. Podkreśla też, że nie zmieni się rewir, za który odpowiadają policjanci z czwórki. To, że będą pracować przy ul. Kopernika, w budynku dawnej polikliniki MSWiA, na pewno ucieszy mieszkańców śródmieścia, bo przecież nikt nie odmówi im, w razie potrzeby, pomocy.

Na starówkę policjanci będą mieli trochę dalej. Wzmocniona ma zostać za to obsada komisariatu kolejowego na dworcu głównym, który stanie się najbliżej starówki położoną placówką policji. Komenda Miejska prowadzi też rozmowy o wsparciu policji przez inne instytucje - tak to określa, nie chcąc jeszcze ujawniać szczegółów.

Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że chodzi o użyczenie policjantom kilku pomieszczeń przez strażników miejskich w siedzibie znajdującej się przy ul. Krakowskiej, niedaleko dzisiejszego IV komisariatu. Niewykluczone jest również wzmocnienie obsady patroli, które udawać się będą w rejon starówki, bądź nawet wysyłanie wspólnych patroli - policjantów i strażników.
Prowizorki bywają niestety bardzo trwałe. Najlepiej wiedzą o tym w Kłomnicach, gdzie policja zajmuje tymczasowe lokum od 1999 roku. Gmina już kilka razy groziła wypowiedzeniem umowy najmu pomieszczeń.
Starówka w Częstochowie potrzebuje stałej obecności policjantów. Nie jest bezpiecznym rejonem - tylko w I kwartale tego roku zgłoszono tu 52 kradzieże z włamaniem. W starych kamienicach mieszka wiele osób, które już wielokrotnie wchodziły w konflikt z prawem. Nie mogą poczuć się bezkarnie.