To, że nie mogłem tego uczynić w piątek, uważam za skandal i prowokację. Poważnie zastanawiam się nad zawiadomieniem prezydenta i zażądaniem powołania specjalnej komisji sejmowej do wyjaśnienia tej obrzydliwej sprawy. Z całą pewnością maczały w niej palce służby specjalne.
Niech sobie każdy świętuje 1 Maja jak chce. Ale dajcie mi bułeczki!
Zniosę dzień bez samochodu, wytrzymam dzień bez komputera, dam sobie radę w dniu bez słodyczy, z Bożą pomocą przetrzymam dzień bez przeklinania, całym sercem i płucami jestem za dniem bez papierosów, ale dzień bez bułeczek to sprawa dla prokuratora. Niech sobie każdy świętuje 1 Maja jak chce. Ale dajcie mi bułeczki!