Dzień Dziecka i święto Straży Pożarnej w Chorzowie. Na rynku czekało sporo atrakcji

Uroczystość na chorzowskim rynku rozpoczęła się o godzinie 13:00. Przed ratuszem można było zobaczyć wielu strażaków; uroczyście powiewał sztandar i flagi Rzeczypospolitej. Wśród zaproszonych gości byli między innymi: zastępca prezydenta Chorzowa Marcin Michalik, zastępca Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP st. bryg. Rafał Świerczek, komendant miejski PSP w Chorzowie st. bryg. Paweł Nalepka.

— Dziękujemy za gotowość do niesienia pomocy będącym w potrzebie; za chronienie i ratowanie ludzkiego życia. Nie sposób nie zauważyć, że wasza działalność jest również fundamentem do budowania lokalnej społeczności, poczucia więzi i odpowiedzialności za naszą małą ojczyznę – mówił Marcin Michalik.

Rozdano liczne odznaczenia i awanse (po trzy w korpusie aspirantów oraz w korpusie aspirantów, a także siedem w korpusie szeregowych). Uroczyście pożegnano także dwóch emerytowanych strażaków st. kpt. w st. spocz. Arkadiusza Kowalczyka oraz st. ogn. w st. spocz. Jacka Augustynowicza. Spytaliśmy Komendanta PSP w Chorzowie o specyfikę pracy w mieście.

— Powierzchniowo Chorzów nie jest duży, ale jest w centrum aglomeracji. Pomimo tego, mamy sporo zakładów o zwiększonym ryzyku poważnych awarii przemysłowych – powiedział st. bryg. Paweł Nalepka.

Choć święto strażaków wypada 4 maja (wspomnienie św. Floriana) uroczystość obchodzono dopiero w czerwcu - nazajutrz po dniu dziecka. Stało się to z inicjatywy Urzędu Miasta. W tym roku PSP obchodzi swoje 30-lecie, dlatego w kalendarzu pojawiły się liczne imprezy z udziałem straży.

— Dzieci mogą wejść do samochodów, porozmawiać ze strażakami – informował chorzowski Komendant PSP.

Na chorzowskim rynku dzieci mogły skorzystać z wielu przygotowanych dla nich atrakcji: wziąć udział w grach, zabawach, poskakać na „dmuchańcach” w kształcie strażackich wozów. Było sporo chętnych. Dla wszystkich świętujących zagrała orkiestra z Huty Batory.