Dzień Kolejarza 2022. Służba kolejarska to niemal 200 lat tradycji i znaczna część historyczna naszego regionu

To właśnie w piątek, 25 listopada, przypada wyjątkowy dzień dla kolejarzy. Także dla ich patronki św. Katarzyna Aleksandryjska, która jest też patronką adwokatów, bibliotekarzy, drukarzy, studentów i uczonych.

Koleje Śląskie już dziś rano przekazały życzenia wszystkim pracownikom spółki oraz całej braci kolejarskiej.

- Życzymy Państwu bezpiecznej służby, poczucia satysfakcji i motywacji do powierzonych zadań wykonywanych z myślą o pasażerach - czytamy w komunikacje przewoźnika.

Specjalne życzenia z okazji Dnia Kolejarza nagrała także rzecznik prasowa Kolei Śląskich Patrycja Tomaszczyk.

- Z okazji Dnia Kolejarza dziękujemy za Wasz trud, zaangażowanie oraz oddanie w codziennej pracy. Życzymy Wam oraz Waszym bliskim pomyślności zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Zdrowia, spokoju, jak również spełnienia wszelkich marzeń. Dziękujemy za to, że nasi pasażerowi mogą liczyć na Was każdego dnia - przekazała.

Przypomnijmy, że w Raciborzu pierwszy pociąg pojawił się już w 1846 r., nieco później wybudowano tam pierwszy obiekt, kiedy przez miasto zaczęło funkcjonować połączenie Berlin - Wiedeń. Został on jednak zniszczony w 1945 r. przez wojska radzieckie.

Po latach, już w 1979 r., budynek dworca PKP w Raciborzu był wizytówką miasta, jednak w 1997 r. cała stacja znalazła się pod wodą. Od tamtego momentu dworzec niszczał, nie mogąc doczekać się przebudowy. Obecnie zaś sytuacja kolejowa w mieście zmienia się na bieżąco i w połowie 2024 r. raciborzanie oraz turyści mają już korzystać z nowoczesnego obiektu. Co więcej, będzie to pierwszy w Polsce dworzec kolejowy z tarasem widokowym.

Obecnie realizowany jest także program Kolej Plus, w ramach którego trwają prace nad 34 projektami. Na liście znalazła się rewitalizacja linii kolejowych nr 177 i 294 Racibórz – Racławice Śląskie przez Pietrowice Wielkie, Baborów i Głubczyce. Ostatni pociąg pasażerski przejechał tamtędy w kwietniu 2000 roku.

Kolej ma powrócić też do Jastrzębia-Zdroju. Przypomnijmy, że pociągi przestały docierać tam 21 lat temu i od tamtej pory Jastrzębie-Zdrój pozostawało największym w Polsce miastem bez dostępu do kolei pasażerskiej. Tymczasem, jak już wiadomo, od 2028 r. dziennie ma kursować 12 par pociągów na linii Jastrzębie-Zdrój – Żory – Katowice, a przejazd w jedną stronę zajmie nieco ponad godzinę.