Do gróźb ze strony wiceprezydenta miało dojść podczas połączonego spotkania trzech komisji Rady Miasta w sprawie sieci wypożyczalni rowerów. Wiceprezydent Marszałek w obecności radnego Lecha Małagowskiego, poprosił Biela o wyjście na parking przed urzędem.
Tam wiceprezydent miał grozić dziennikarzowi, że "jeśli nie przestanie pisać, to jego koledzy go połamią" i "że nie dożyje w tym mieście do stu lat". Biel z obawy o swoje bezpieczeństwo zgłosił sprawę policji. Dzisiaj poddał się natomiast badaniu wariografem. Dokonał go Jacek Bieńkuński, biegły sądowy, który ma wieloletnie doświadczenie.
Jego badania były w przeszłości kluczowe dla rozwiązania zagadek kilku morderstw, brał również udział w śledztwie w sprawie fałszowania wyborów w Wałbrzychu oraz badał znanych polityków m.in. Bogdana Zdrojewskiego, Janusza Palikota i Krzysztofa Kwiatkowskiego na zamówienie mediów.
Wyniki badania mają być znane w ciągu 2-3 dni. - Postanowiliśmy przeprowadzić to badanie, bo to nie pierwszy przypadek, kiedy wiceprezydent Marszałek w sposób naganny wypowiada się w stosunku do naszych dziennikarzy. Jeżeli Jarosław Marszałek zgodzi się na badanie, to my chętnie pokryjemy jego koszty - mówi Piotr Biernacki, redaktor naczelny "Poniedziałku", gazety, z którą współpracuje Adrian Biel.
*Wypadek w Kozach. 20-latka zażyła amfetaminę i zabiła na przejściu dla pieszych dwóch chłopców ZDJĘCIA I WIDEO
*Budowa dworca w Katowicach: Hala, perony ZDJĘCIA i WIDEO
*Przewozy Regionalne umierają w woj. śląskim [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?