Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś dowiemy się, czy pacjent z Cieszyna ma koronawirusa. @ZachodniGości: Renata Cieślik-Tarkota

Agata Pustułka
Agata Pustułka
@ZachodniGości: Renata Cieślik-Tarkota, kierownik działu epidemiologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, rozmawiała z Agatą Pustułką
@ZachodniGości: Renata Cieślik-Tarkota, kierownik działu epidemiologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, rozmawiała z Agatą Pustułką Grzegorz Bargieła
Dziś, 7 lutego, poznamy wyniki badań w kierunku koronawirusa u 40-latka przebywającego w Szpitalu Śląskim w Chorzowie. W audycji @ZachodniGości Renata Cieślik-Tarkota, kierownik działu epidemiologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, poinformowała, że do regionu wciąż wracają osoby pracujące w Chinach i wszystkie wraz z bliskimi są obejmowane biernym nadzorem sanitarnym. To już 77 osób.

Dwóch 40-letnich mężczyzn - jeden wrócił z Chin, a drugi z Tajlandii znajdują się w szpitalach w Cieszynie i Chorzowie z podejrzeniem koronawrisa.

Jak informuje Renata Cieślik-Tarkota, kierownik Działu Epidemiologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, obaj mężczyźni sami zgłosili się do szpitala. Ten z Cieszyna został przeniesiony ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego do sali na oddziale zakaźnym i stan jego zdrowia znacznie się poprawił.

Dziś ma przejść badania potwierdzające lub wykluczające koronawirusa. Mężczyzna z Chorzowa ma jednak wysoką gorączkę i objawy zapalenia płuc. To objawy zakażenia koronawirusem, ale dopóki nie potwierdzą tego badania nie można wyrokować, czy rzeczywiście pacjent został zakażony w Chinach wirusem z Wuhan. W odpowiednim czasie i od niego zostaną pobrane próbki na obecność koronawirusa.

Teraz pod tzw. biernym nadzorem sanitarnym znajduje się w województwie 77 osób, a jak twierdzi Renata Cieślik - Tarkota liczba ta będzie się zwiększać, bo coraz więcej mieszkańców województwa śląskiego pracujących w Chinach lub krajach, do których dotarł wirus decyduje się na powrót do kraju. Nie wiadomo, czy uda się ich wszystkich wychwycić, bo nie wszyscy wracają przez lotnisko na Okęciu, gdzie jest w stanie chore osoby wychwycić Graniczny Inspektor Sanitarny.

Sanepid dysponuje jednak informacjami dotyczącymi powrotów pracowników z Azji, choć nie są one pełne i stale się zmieniają.

- Rodziny znajdujące się pod nadzorem sanepidu przebywają na L4 lub wykorzystują urlopy, ale nie jest to konieczne. Zaleca się im jednak unikanie dużych skupisk, zachowanie najwyższych standardów higieny. Najskuteczniejszą bronią przeciwko koronawirusowi jest mycie rąk - dodaje Cieślik-Tarkota, która apeluje, by nie wpadać w panikę, bo podróż samolotem w warunkach klimatyzacji, zmiana stref klimatycznych może doprowadzić do osłabienia odporności i wywołać przeziębienie. Gdy jednak poczujemy się źle najlepiej ominąć lekarza rodzinnego i zadzwonić na 112, albo udać się do szpitala z odziałem zakaźnym lub najbliższej placówki. - Przy okazji nie zapominajmy o naszej rodzimej grypie. Rocznie umiera na nią ok. 30 mieszkańców regionu. Są jeszcze szczepionki i warto się zaszczepić - dodaje.

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera