Raków Częstochowa może dziś napisać historę, jaka wydarzyła się w polskiej piłce tylko trzykrotnie. Trzy triumfy z rzędu w Pucharze Polski są udziałem jedynie Górnika Zabrze (1968, 1969, 1970, a potem także 1971 i 1972), Amiki Wronki (1998, 1999, 2000) i Legii Warszawa (2011, 2012, 2013).
Zespół trenera Marka Papszuna w poprzednich finałach pokonał Arkę Gdynia 2:1 i Lecha Poznań 3:1. Tym razem zmierzy się z Legią, która triumfowała w tych rozgrywkach rekordowe 19 razy.
- Zapowiada się dobry mecz - w swoim stylu mówi szkoleniowiec częstochowian. - Wygraliśmy już szesnaście pucharowych meczów z rzędu, więc nie ma dla nas większego znaczenia z kim gramy. Po prostu musimy dawać z siebie wszystko, by osiągać zakładane cele, a Puchar do nich zdecydowanie należy.
„Medaliki” - jak nazywają piłkarzy Rakowa kibice nawiązujący do skojarzeń z Częstochową - mierzą w dublet. Do mistrzostwa Polski brakuje im punktu, więc ekstraklasowa rywalizacja z pewnością ich nie zdekoncentruje. Papszun i tak ma jednak nad czym myśleć, bo w zespole pojawiło się sporo problemów zdrowotnych. W spotkaniu z Lechią Gdańsk zabrakło Iviego Lopeza, a Bartosz Nowak opuścił boisko z kontuzją.
- Iviego postanowiliśmy oszczędzić i nie ryzykować, bo mecz był pod kontrolą. Jego występ pucharowy jest niezagrożony - tłumaczył szkoleniowiec Rakowa. - Natomiast w przypadku Bartka o możliwości występu w finale zadecydują lekarze, musimy poczekać na diagnozę (Papszun mówi też o tym w tekście poniżej - red.).
Częstochowianie rozgromili Lechię 4:0, ale ponieważ wcześniej swoje spotkanie wygrała także Legia na świętowanie tytułu trzeba będzie jeszcze poczekać.
- W szatni powiedziałem pół żartem, pół serio, że zwycięstwo Legii było bardzo korzystne, bo bym chłopaków do wtorku nie zebrał - opowiadał Papszun. - A tak poważnie: cieszył mnie fakt, że gole strzelali napastnicy, którzy rywalizują o miejsce w składzie na finał. Zagrają pewnie obaj, ale który rozpocznie spotkanie w jedenastce sam jeszcze nie wiem. Ich bramki były dla mnie ważne w kontekście meczu na Narodowym, podobnie jak pewność prezentowana przez bramkarza Kacpra Trelowskiego, chociaż jakichś szczególnie trudnych interwencji nie miał. Zaraz po spotkaniu z Lechią zaczęliśmy się przestawiać na tryb „Finał” i mam wrażenie, że poszło nam to dobrze. Chcemy zdobyć trzeci Puchar i nie robimy z tego tajemnicy.
Dla Papszuna to ostatni finał w roli trenera Rakowa. Po sezonie zastąpi go obecny asystent Dawid Szwarga.
- Dziennikarze lubią dorabiać sobie różne ideologie, ale zapewniam, że w układzie na ławce nic się nie zmieniło - zapewnił szkoleniowiec. - To, że Dawid częściej wstaje w strefie wynika z tego, że odpowiada za stałe fragmenty gry, nie ma w tym drugiego dna.
Stawką finałowego meczu są także duże pieniądze. Triumfator otrzyma czek na 5 milionów złotych, pokonany zgarnie „tylko” 750 tysięcy. Raków musi grać va banque, chociażby po to, żeby pokryć karę - dwu lub trzymilionową - za niewypełnianie limitów Pro Junior Systemu.
Zespół gości na 48-tysięcznym stadionie będzie wspierać niespełna dziesięć tysięcy fanów. Także na trybunach emocje będą więc ogromne.
Mecz poprowadzi sędzia Piotr Lasyk.
- Dwie najlepsze drużyny, dlaczego nie sędziuje najlepszy sędzia, a sędziuje - nie wiem - finał Pucharu Grecji? To jest dla mnie osobiście niezrozumiałe. Może ktoś to argumentuje, że może ja prezentuję zły sposób myślenia. Ale zostawmy tę sprawę, bo to jest już coś, na co nie mamy wpływu. We wtorek jest mecz. Tak jak powiedziałem, sędzia Lasyk jest sędzią doświadczonym i wierzę, że ten mecz udźwignie - mówił w poniedziałek Papszun.
Gdzie oglądać finał Pucharu Polski? Transmisja od godziny 15:50 w Polsacie, Polsacie Sport i na Polsat Box Go.
Nie przeocz
- 8,5 tys. fanów Niebieskich w Gliwicach. Gorąca atmosfera na trybunach ZDJĘCIA KIBICÓW
- Nowy stadion GKS Katowice znów urósł. Zobaczcie najnowsze zdjęcia z placu budowy
- Górnik Zabrze: Zdjęcia z rozbiórki starej części stadionu przed budową nowej trybuny
- Żona Kubackiego walczy o życie! Najnowsze wieści. Dawid sam poinformował o dramacie.
Musisz to wiedzieć
- Najlepsze memy po meczu Barcelona - Real. Lewandowski nie zdobędzie Pucharu Króla
- Aluron CMC Warta Zawiercie o krok od półfinału PlusLigi ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU
- Górnik Zabrze spadnie z PKO Ekstraklasy? Aż 11 drużyn zagrożonych
- Możecie zamówić krzesełka ze starej trybuny Górnika Zabrze. Zobaczcie ceny ZDJĘCIA
Bądź na bieżąco i obserwuj
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?