Przeciętnie każdy z nas zje dzisiaj dwa-trzy pączki. Rekordziści - nawet kilkanaście. Na Śląsku najlepiej sprzedają się te tradycyjne z nadzieniem z konfitur z dzikiej róży, posypane kandyzowaną skórką z pomarańczy. Bardziej wymagający na sklepowych półkach znajdą pączki z bitą śmietaną, budyniem, serem, marmoladą, kremem czekoladowym. O zgrozo, jest też propozycja dla odchudzających się - pączki beztłuszczowe. To jednak brzmi jak profanacja.
Idealny pączek powinien być pulchny, lekko zapadnięty w środku. Najsmaczniejszy jest jeszcze lekko ciepły, posypany cukrem pudrem lub udekorowany lukrem. Waży około 50 gram i ma 200-300 kalorii. Aby go spalić trzeba biegać lub pływać przez 20 minut, tańczyć - pół godziny, albo spacerować - 50 minut. Tyle, że w Tłusty Czwartek liczenie kalorii jest surowo zabronione. Dietetycy uspokajają, że jednodniowe obżarstwo nie powinno zaszkodzić. Żeby przytyć, trzeba opychać się regularnie. Pierwsze pączki w średniowiecznej Polsce wcale nie były słodkie. Robiono je z ciasta chlebowego. Były twarde. Nadziewano je słoniną i pieczono na smalcu. Z nadmiarem tłuszczu radzono sobie za pomocą mocnego alkoholu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?