Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzisiaj, 12 lutego, w Lublinie odbędzie się pogrzeb Romualda Lipko. Kompozytor zmarł w nocy z 6 na 7 lutego. Miał 69 lat

Aleksandra Szatan
Aleksandra Szatan
Przemek Świderski / Polska Press
Dzisiaj, 12 lutego, w Lublinie odbędzie się pogrzeb Romualda Lipko. O godzinie 12.00, zaraz po hejnale Lublina, miejski trębacz odegra z balkonu ratusza melodię „Cisza”, a następnie uwór "Jolka, Jolka", jeden z najsłynniejszych przebojów, które skomponował artysta. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się o godz. 13.00 w archikatedrze lubelskiej. Po mszy św. uczestnicy pogrzebu będą mogli towarzyszyć Romualdowi Lipko w ostatniej drodze na cmentarz przy ul. Lipowej.

- Dnia 6 lutego koło północy, po przegranej walce z nowotworem, odszedł Romuald Lipko, jeden z najwybitniejszych kompozytorów polskiej muzyki rozrywkowej końca XX i początku XXI w., współtwórca i kreator zespołu Budka Suflera, autor wielu wielkich polskich przebojów. Z ogromnym żalem i smutkiem zawiadamiają Rodzina i przyjaciele z zespołu Budka Suflera – taki wpis został zamieszczony na oficjalnym facebookowym profilu Budki Suflera w nocy z czwartku na piątek.

Kompozytor, multiinstrumentalista oraz współzałożyciel i wieloletni lider Budki Suflera od miesięcy cierpiał na chorobę nowotworową. Pierwszą diagnozę postawiono w lipcu ubiegłego roku, zaledwie kilka tygodni po ogłoszeniu przez Budkę Suflera wielkiego powrotu na scenę. Romuald Lipko przeszedł szereg specjalistycznych badań w Polsce oraz w niemieckim Magdeburgu. Nie zamierzał się poddać, a muzyka i scena była dla niego jak balsam.

Po operacji, na dwa tygodnie przed początkiem trasy, opublikował oświadczenie dla fanów. "Otoczony kręgiem najbliższych mi osób nadal planuję i marzę: o powrocie na scenę, o nowych piosenkach, o wspaniałych wykonaniach doskonale Wam znanych przebojów. Perspektywa trasy koncertowej każdego dnia dodaje mi sił w walce o zdrowie. Wasze zaangażowanie, ciepłe słowa i chęć udziału w naszych koncertach pokazują mi, że ta walka ma sens" - pisał w nim Romuald Lipko.

Koncerty jak terapia

Te ostatnie koncerty (jeden z nich odbył się w katowickim Spodku) w piątkowym programie "Wstajesz i wiesz" emitowanym w stacji TVN24, wspominał dziennikarz muzyczny Piotr Metz.

"Mogę powiedzieć jakby od kulis, że założenie było takie, że już schorowany Romuald miał zagrać dwa pierwsze utwory, może wyjść na finał, a grał całe koncerty. A te koncerty to było dwie godziny czterdzieści, pięćdziesiąt minut na scenie non stop. Widać było, że to jest kuracja". "Dużo rozmawiał z publicznością i to on pierwszy wchodził na scenę. To on jeszcze raz zapowiadał większość swoich utworów. I dużo się uśmiechał" - mówił Piotr Metz.

Cechowała go pogoda ducha i poczucie humoru, czasem ponoć ostre. Emanował ciepłem, przyciągał ludzi. Na scenie był raczej z tyłu, ale w wielu piosenkach to on grał pierwsze skrzypce.

Romuald Lipko urodził się 3 kwietnia 1950 roku w Lublinie. Rockową muzyką zainteresował się w połowie lat 60. Jego pierwszym ważnym zespołem było Stowarzyszenie Cnót Wszelakich, gdzie grał w nim na basie. Kiedy do grupy dołączył wokalista Krzysztof Cugowski, zmieniła ona nazwę na Budka Suflera.

Lipko był autorem lub współautorem wielu przebojów Budki, na czele z "Cień wielkiej góry", "Jolka, Jolka, pamiętasz", "Za ostatni grosz", "Bal wszystkich świętych", "Takie tango" czy "Memu miastu do widzenia".

Legendarny multiinstrumentalista współpracował również z wieloma polskimi wokalistkami. Pisał piosenki m.in. dla Anny Jantar (Nic nie może wiecznie trwać, Do żony wróć, Układ z życiem), Urszuli (Dmuchawce latawce wiatr, Malinowy król, Za twoje zdrowie mała), Ireny Jarockiej (To za mało, Nie odchodź jeszcze, Lato dzikich róż), Zdzisławy Sośnickiej (Aleja gwiazd, W kolorze krwi, Serce pali się raz, Powiedz mi panie, Będzie co ma być), Izabeli Trojanowskiej (Jestem twoim grzechem, Wszystko czego dziś chcę, Nic za nic), Barbary Sikorskiej (CDN, Mniejsze zło, Gramatyka miłości, Zakochajmy się jak dzieci), Ireny Santor (Jak fart, to fart, Jeszcze kochasz mnie), Maryli Rodowicz (Tak nam słodko, tak nam gorzko).

Czas na ciszę

- Romuald Lipko nie potrzebował żadnych inspiracji. Miał dar od Boga do tworzenia melodyjnych piosenek, które od razu wpadały w ucho – mówił na antenie TVP Info Marek Sierocki, dziennikarz muzyczny.

Śmierć Romualda Lipko wstrząsnęła rodzimym światem muzycznym. Kondolencje, wspomnienia i podziękowania zalały wprost media społecznościowe. Artystę wspominali m.in. Krzysztof Krawczyk, Krzysztof Skiba, Urszula czy Organek.

4 stycznia tego roku premierę miało wyjątkowe dzieło. „Bo nie zastąpi Ciebie nikt, do światła otworzyłeś drzwi” – śpiewają polscy artyści w specjalnym hymnie napisanym dla papieża św. Jana Pawła II z okazji setnej rocznicy jego urodzin. Muzykę do niego stworzył Romuald Lipko.

Członkowie Budki Suflera po śmierci swojego przyjaciela zdecydowali się odwołać (bądź zmienić datę na inną) koncerty zaplanowane na najbliższe dwa miesiące.

"Czas na ciszę" - napisali na Facebooku.

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty