Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzisiejsze podciepy

Marek Szołtysek
Już za moment skończy się 2010 rok i zacznie Nowy Rok 2011. Znaczy to, że znów będziemy o rok starsi. Starsi, czyli prawdopodobnie również coraz mniej wytrzymali na młodych.

A starzy i młodzi od początku do końca świata prowadzą wojnę pokoleń. Jednak w śląskiej kulturze istnieje pewna filozoficzna myśl, która zjawisko tego konfliktu próbuje jakoś wytłumaczyć. Zatem stare Ślązoki nie mogąc się pogodzić z faktem, że ich dzieci i wnuki nie są już tak po śląsku oszczędne, pracowite, pobożne… - mówią, że to nie jest skutek powolnego upadku kultury śląskiej, ale sprawka podciepów. I dlatego proponuję dzisiaj, na przełomie starego i nowego roku przyjrzeć się podciepom.

Śląskie słowo - PODCIEP, można chyba przetłumaczyć jako - podrzutek. Proszę się nie śmiać. To bardzo poważna sprawa! Zapewniam, że ci, którzy mieli z nim coś do czynienia, niechętnie o tym mówią, a już na pewno nie pozwalają sobie na żarty. Tak więc podciep jest też czasami nazywany na Śląsku i po śląsku: podciepkiym, odmiyńcym albo domowym dioblikiym. Stworki te najczęściej lubią mieszkać w spiżarni, pod szafami, w izbie pod komodą albo pod łóżkiem. Czasami też przesiadują w sieni pod schodami, na strychach, w piwnicach… Najchętniej jednak mieszkają w kuchni za bifyjym, czyli kredensem.

Niektórzy twierdzą, że podciepy żyją też w mysich norkach albo w szparach pod podłogą z drewnianych desek. Ale temu nie należy wierzyć, gdyż podciep jest większy i w mysiej norze by się nie zmieścił. Bardzo istotną sprawą w opisywaniu podciepa, jest też jego wygląd, ale przede wszystkim wielkość. Stworek ten wygląda jak bardzo malutkie dziecko, takie zaraz po urodzeniu. Ma więc około 20-30 centymetrów.

Podciep jest glacaty, czyli nie ma włosów i ma nieco za dużą głowę. Trzeba oczywiście wiedzieć, że taki podciep tylko udaje niemowlaka, bo tak naprawdę to potrafi chodzić, biegać i ma wyjątkowo duży apetyt. Wyjada zapasy z piwnicy, komory czy strychu. Nie myślmy sobie jednak, że podciep to niegroźny złodziejaszek. Oj nie! Jego diabelskie niebezpieczeństwo uaktywnia się w momencie, gdy w domu rodzi się dziecko.
Wówczas podciep tylko czeka na moment, aż matka zostawi na chwilę niemowlaka w łóżku. Wówczas podciep wyciąga malucha z łóżka, chowa go w szafie lub pod łóżkiem i potem wywlecze dziecko gdzieś do lasu, na pole albo na koniec świata. Po co to robi? Z czystego lenistwa. No bo wtedy matka karmi go piersią, myje, przewija, ubiera w czyste ubranka, przykrywa pierzynką, nosi na spacery, śpiewa mu piosenki i ogólnie wychowuje takiego pierona jak własne dziecko. Właściwie to usiłuje go wychować na poczciwego Ślązoka, ale wiadomo - podciep to niy Ślązok, więc wielkich sukcesów pedagogicznych spodziewać się nie można.

A jak takiego podciepa można rozpoznać? Do cech charakterystycznych należy to, że taki podciep bardzo dużo je, wyjątkowo często śpi, często smoli w galoty, przy karmieniu gryzie matki po cyckach… - tak oto dawniej próbowano ustalić czy dane dziecko jest podciepem, czy nie.

Dzisiaj, na przełomie roku 2010/2011 roku współczesne podciepy charakteryzują się tym, że bez przerwy marnują czas przed komputerem, najchętniej odżywiają się hamburgerami, frytkami, popcornem, chipsami, colą i pizzą. Podciepy są też leniwe, do roboty mają dwie lewe ręce, nie potrafią oszczędzać, biorą nieprzemyślane kredyty, piją piwsko, chodzą na jakieś podejrzane imprezy w gronie innych podciepów, spóźniają się, nie ścielą po sobie łóżka, bez przerwy wysyłają SMS-y i słuchają muzyki, przy której dźwięk wiertarki brzmi jak kołysanka. I jak tu się potem dziwić, że Śląsk, ale też cały świat schodzi na psy, czyli chyli się ku upadkowi, skoro wychowujemy podciepy!
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!