EKG 2017 Katowice: Szukając lepszej Unii nie można niszczyć tej, którą teraz mamy

Stolica Górnego Śląska, obok tradycyjnej roli wiodącego ośrodka przemysłowego, akademickiego i kulturalnego, staje się miejscem refleksji nad
przyszłością procesów ekonomicznych w Polsce, Europie i na świecie – zauważył prezydent RP Andrzej Duda w liście do uczestników dziewiątej edycji Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Impreza, której pomysłodawcą jest prezes Grupy PTWP Wojciech Kuśpik, w tym roku przyciągnęła do Międzynarodowego Centrum Kongresowego w Katowicach około 8,5 tysiąca osób. To przedstawiciele świata biznesu, nauki oraz polityki, którzy biorą udział w ponad 130 sesjach. Podczas inauguracji rozmawiano o przyszłości Starego Kontynentu.

W dyskusji wzięli udział: Jerzy Buzek – poseł do Parlamentu Europejskiego, przewodniczący Parlamentu Europejskiego w latach 2009-2012, prezes Rady Ministrów w latach 1997-2001, przewodniczący Rady EKG, Jan Fischer – premier Republiki Czeskiej w latach 2009-2010, Konrad Szymański – wiceminister spraw zagranicznych, Mikuláš Dzurinda – prezes Wilfried Martens Centre for European Studies oraz Andrius Kubilius – premier Litwy w latach 1999-2000 oraz 2008-2012.
Mikuláš Dzurinda przekonywał, że najważniejsza jest integracja i współpraca, a Jan Fischer zwracał uwagę na to, że przywódcy państw członkowskich powinni być przede wszystkim odpowiedzialni.

Zaproszeni goście zwracali uwagę na to, że nie może dochodzić do sytuacji, w której niektóre państwa chcą czerpać korzyści z członkostwa w Unii Europejskiej, ale nie mają zamiaru brać udziału w rozwiązywaniu problemów związanych ze wspólnotą.
Wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański stwierdził m.in., że obecnie mamy do czynienia z kilkoma problemami, z którymi muszą borykać się państwa członkowskie. To kryzys zadłużenia na południu Europy, problemy migracyjne, rosnąca nieufność wobec procesów integracyjnych oraz fala protekcjonizmu, która jest zagrożeniem dla wspólnego rynku.

– Myśląc o reformie UE musimy pamiętać o tym, że lepsze jest wrogiem dobrego. Modelowe, wręcz akademickie myślenie nie pozwala na znalezienie recept na rozwiązanie tych problemów – mówił Konrad Szymański.
Dodał również, że członkostwo w UE oznacza współudział w tworzeniu reguł, a nie przyjmowanie reguł, które są tworzone gdzieś indziej.

ZOBACZ TAKŻE:
Debata DZ na EKG 2017: Metropolia śląsko-zagłębiowska będzie bardziej znaczącym graczem
EKG 2017 Katowice. Morawiecki: Musimy iść w kierunku automatyzacji przemysłu
PIĘKNA STRONA EKG: HOSTESSY PRZYCIĄGAJĄ WZROK
EKG 2017: Katowice. Konrad Szymański: Szukając lepszej UE, nie powinniśmy niszczyć tej
Czy rząd zainicjuje w naszym kraju dyskusję na temat wejścia do strefy euro? Konrad Szymański odpowiedział, że najlepsze są spontaniczne rozmowy, ale Jerzy Buzek nie zgodził się z tym, mówiąc, że to tak naprawdę rząd powinien być inicjatorem dyskusji na tak ważne tematy.
Jakie scenariusze związane z przyszłością europejskiej wspólnoty bierze pod uwagę polski rząd?

– Europa nie może być pewna swojej pozycji za 10, 15, 20 lat. Kluczowa jest integralność wspólnego rynku – podkreślał Konrad Szymański.
Andrius Kubilius mówił natomiast, że dla jego kraju UE to nie tylko wspólny rynek, to także podstawa bezpieczeństwa – szczególnie w kontekście Rosji.

Rosną koszty pracy? To stymuluje inwestycje u naszych przedsiębiorców, np. w mechanizację czy też w robotyzację – podkreślał wicepremier Mateusz Morawiecki tuż przed panelem dotyczącym inwestycji. Podczas swojego wystąpienia wicepremier podkreślał, że Polska ma znakomite wyniki w przyciąganiu do kraju zagranicznego kapitału.

– Po Brexicie byłem kilka razy w Londynie, gdzie rozmawiałem m.in. z bankami inwestycyjnymi oraz funduszami powierniczymi, przyciągając je do Polski, ponieważ koszt tego kapitału jest tak niski, że stosunkowo prosto – dzięki wam, przedsiębiorcom – jesteśmy w stanie wygenerować dużo wyższą stopę zwrotu – mówił Mateusz Morawiecki.
Dodał, że przyciągając więcej zagranicznego kapitału tworzy się dodatkowe perspektywy dla przedsiębiorców z naszego kraju.

Choćby tutaj, na Górnym Śląsku, który ma wspaniałe tradycje górnicze. Staramy się pomagać w transformacji i teraz
osiem razy więcej produkcji przemysłowej w tym regionie pochodzi już z innych dziedzin niż górnictwo. Zupełnie inaczej niż 30 lat temu – mówił wicepremier Morawiecki. Podczas pierwszego dnia Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach wicepremier, minister rozwoju i finansów podkreślał też, że polski rząd będzie stawiał na odbudowę szkolnictwa zawodowego. Wspomniał także o technologizacji procesów biznesowych, która ma dać Polsce przewagę nad innymi krajami.

– Mamy głębokie przekonanie, że musimy pójść w kierunku jak najdalej idącej automatyzacji polskiego przemysłu i polskich usług. To może być nasza przewaga w przyszłości i stąd właśnie ustawa o robotyzacji. Jesteśmy już właściwie w procesie legislacyjnym i nie sądzę, by jej wdrożenie zajęło nam dłużej niż kilka miesięcy – podkreślał wicepremier Morawiecki.
Aktualne informacje z EKG znajdą Państwo na stronie: dziennikzachodni.pl.

Polska Grupa Górnicza zaprezentowała podczas EKG strategię do 2030 roku. Do tego czasu chce obniżyć koszty wydobycia z 239 zł do 203 zł.

Prezentacja strategii PGG cieszyła się sporym zainteresowaniem uczestników kongresu, a sala, gdzie była przedstawiana – pękała w szwach. Najważniejsze założenia funkcjonowania giganta węglowego (od ponad miesiąca powiększonego o cztery kopalnie, należące do niedawna do Katowickiego Holdingu Węglowego) przedstawił prezes spółki – Tomasz Rogala. Co znalazło się w strategii? W obszarze sprzedaży PGG chce utrzymać pozycję kluczowego dostawcy w krajowym systemie bezpieczeństwa energetycznego, zaś jeśli chodzi o ciepłownictwo i energetykę przemysłową – planuje zwiększyć swój udział z obecnych 54 proc. do 77 proc. w 2030 roku. We wskazanym okresie czasu PGG planuje wydobywać średnio ok. 30 mln ton węgla rocznie, a koszt wydobycia w ciągu najbliższych kilkunastu lat ma zostać zmniejszony o ponad 30 zł – z 239 zł obecnie do 203 zł.