Ekstraklasa już wypłaca pieniądze. Ile wpłynęło do kas klubów?

W całym sezonie kluby podzielą między siebie 225 mln zł. Blisko ćwiartka tej kwoty - 54 mln złotych - właśnie została im wypłacona.

- Cały czas działamy w warunkach niepewności związanej z pandemią. Dzięki podpisanym porozumieniom z nadawcami krajowymi, Canal+ i TVP, będziemy mogli także w tym sezonie wypłacić klubom rekordowe kwoty mimo zmniejszenia liczby kolejek do 30 i rezygnacji z rundy finałowej w bieżącym sezonie. To niezwykle ważne, bo kluby wciąż notują ograniczone przychody i podwyższone koszty. W ramach pierwszej transzy kluby otrzymały już ponad 40 mln zł kwoty stałej z pieniędzy pozyskanych z praw mediowych i marketingowych. Oprócz tego przekazaliśmy 12 mln zł na szkolenie dzieci i młodzieży z wpływów uzyskanych w zeszłym roku od firm bukmacherskich oraz z kar nakładanych przez Komisję Ligi. Pozostałe 1,6 mln zł to zabudżetowane na ten sezon środki na dofinansowanie testów na koronawirusa – oświadczył Marcin Animucki, prezes zarządu Ekstraklasa SA.

Zdecydowana większość środków pochodzi z praw telewizyjnych. Canal+ za każdy z sezonów płaci 180 mln zł, a TVP dokłada 40 mln.

Zasady wypłat zostały uzgodnione przez Spółkę z klubami przed rozpoczęciem rozgrywek:

- 44 procent jest dzielonych po równo między wszystkie kluby (po ok. 6,2 mln zł)
- 20 procent (45 mln zł) to premia za miejsce w rankingu historycznym
- 18 procent (40,5 mln zł) zależy od miejsca w końcowej tabeli
- 14 procent (31,5 mln zł) to bonus za występ w europejskich pucharach
- 0,5 procent otrzymują kluby z miejsc 9-16 (po 140 tys. zł)
- 750.000 zł dostaje każdy ze spadkowiczów
- 1,6 mln zł wpływa do klubów na poczet testów koronawirusowych
- 5,6 mln to premie w Pro Junior Systemie