MECZ POGOŃ - GÓRNIK ZABRZE TRANSMISJA
13. seria gier była pechowa dla zespołów ze Szczecina oraz Zabrza. Pogoń jako jedyna drużyna Ekstraklasy właśnie do wspomnianej kolejki nosiła status niepokonanej w lidze. Passa „Portowców” zakończyła się wraz z końcowym gwizdkiem wyjazdowego meczu z Cracovią. Podopieczni Czesława Michniewicza odebrali wówczas srogą lekcję futbolu na stadionie przy ul. Kałuży. W pojedynku przeciwko „Pasom” w ekipie ze Szczecina zawiodły dwie rzeczy, które do tej pory funkcjonowały bez zarzutu: skuteczność i szczelna defensywa.
Bez nich Pogoń nie mogła myśleć o przedłużeniu passy spotkań bez porażki. Gospodarze będą ją musieli budować od początku. Taka szansa nadarza się już w piątek w meczu z 14-krotnym mistrzem Polski.
Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze WYNIK
- Drużyna pozbierała się mentalnie. Pojechaliśmy do Krakowa dwa dni przed meczem, ale na niewiele się to zdało. Byliśmy cieniami samych siebie. Liczę, że sportowa złość, którą widziałem po meczu, została w nas do piątku. Kibice muszą zobaczyć, że zależy nam na zwycięstwach – mówi Czesław Michniewicz, trener Pogoni.
Zabrzanie do Szczecina pojechali z myślą sięgnięcia po trzy punkty. Są one dla podopiecznych Leszka Ojrzyńskiego bardzo ważne, tym bardziej, że Górnik w ostatniej kolejce przegrał istotny dla układu dolnej części tabeli mecz z Podbeskidziem Bielsko – Biała. Po tym pojedynku goście piątkowego starcia ponownie znaleźli się w trudnej sytuacji.
- Przede wszystkim nie gramy na zero z tyłu. Zagraliśmy tylko jeden taki mecz i wygraliśmy go. Kiedy tracimy bramkę to sami sobie utrudniamy zadanie. Czasem jeden gol powoduje, że obraz drużyny całkowicie zmienia się – wskazał Ojrzyński. - Po ostatnim meczu musieliśmy się szybko pozbierać, zregenerować. Najłatwiej byłoby popłakać, poddać się, ale ja nie należę do takich ludzi. Będę walczyć dopóki tu jestem, żeby Górnikowi było lepiej – przyznał Leszek Ojrzyński, szkoleniowiec Górnika.
W poprzednim sezonie obie drużyny rywalizowały ze sobą trzy razy. W sezonie zasadniczym mecz w Zabrzu zakończył się remisem 1:1 (Zachara - Matras), natomiast w Szczecinie gospodarze wygrali pewnie 3:1 (Frączczak, Zwoliński, Rogalski - Magiera). W rundzie finałowej Górnik zrewanżował się wygraną u siebie 2:0 (Gergel, Madej).
W zespole gospodarzy nie zagrają: Hubert Matynia, Ricardo Nunes, Sebastian Rudol, Łukasz Zwoliński, Robert Obst (kontuzje), Jarosław Fojut (pauzuje za kartki). Pod znakiem zapytania stoją występy Rafała Murawskiego i Takafumiego Akahoshiego. Natomiast w ekipie z Zabrza nie wystąpią: Ołeksandr Szeweluchin, Erik Grendel (obaj kontuzje), a także Rafał Kosznik (pauzuje za kartki).
Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Eurosport2.
*Firmy pogrzebowe z woj. śląskiego umierają przez długi
*Nowi posłowie i senatorowie z woj. śląskiego ZOBACZ
*Loteria paragonowa: Jak się zarejestrować? Kiedy losowanie nagród?
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
*PiS chce zlikwidować gimnazja i obowiązek szkolny 6-latków REFORMA SZKOLNA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?