Dla gliwiczan mecz na Cichej był 200 występem w Ekstraklasie i bardzo chcieli uczcić ten jubileusz zwycięstwem, zwłaszcza że zapewniało im ono już wicemistrzostwo kraju. Goście od początku ruszyli do ataku. Już w 1 minucie w polu karnym zamieszał Martin Nespor. Potem indywidualną akcją popisał się Martin Bukata, ale jego uderzenie obronił Wojciech Skaba.
Rezerwowy dotąd bramkarz Niebieskich po raz trzeci w tym sezonie stanął między słupkami, bo dla Matusa Putnocky’ego, który we wtorek podpisał kontrakt z Lechem obowiązujący od następnego sezonu, zabrakło miejsca nawet na ławce. Skaba bardzo chciał pokazać się z dobrej strony i faktycznie bronił pewnie wygrywając w I połowie pojedynki sam na sam z Sasą Żivcem, Josipem Barisiciem i Nesporem.
Gliwiczanie grali swoje, a gdy na stadion na Cichej dotarła informacja, że bramkę w Gdańsku straciła Legia, natarli z jeszcze większym animuszem i w końcu objęli prowadzenie. Nespor wyłożył piłkę Barisiciowi i Chorwat strzelił swojego 11 gola w tym sezonie.
Ruch też miał swoje okazje. Łukasz Moneta strzelił w boczną siatkę, a Patryk Lipski zamiast do bramki trafił w stojącego na linii strzału kolegę. Najlepszą zmarnował jednak Mariusz Stępiński. Obserwowany z trybun przez selekcjonera Adama Nawałkę młody napastnik Niebieskich tuż przed przerwą po celnym dośrodkowaniu Tomasza Podgórskiego strzelał głową z 5 m, lecz trafił wprost w bramkarza Piasta. Okazało się, że chwilę wcześniej po zderzeniu z rywalem doznał urazy głowy. Lekarz podejrzewał wstrząs mózgu i trener Waldemar Fornalik po zmianie stron zdjął go z boiska.
W II połowie gospodarze próbowali odrobić straty, ale Piast kontrolował sytuację, a informacja o drugiej bramce straconej przez Legię w Gdańsku wywołała wielką radość wśród 624 gliwickich kibiców obecnych na trybunach w Chorzowie. Najbliższy wyrównania był Moneta, lecz jego uderzenie głową Jakub Szmatuła wybił na róg. Zwycięstwo gości przypieczętowalił w końcówce Martin Nespori Bartosz Szeliga. Mecz z Piastem był prawdopodobnie ostatnim występem w Chorzowie Marka Szyndrowskiego i Artura Lenartowskiego, którym w czerwcu kończą się kontrakty z Ruchem i nie zostaną przedłużone.
Piast pokonując Ruch zwyciężył na wyjeździe po raz pierwszy od 20 listopada i szalonego pojedynku w Niecieczy (5:3) w 16. kolejce Ekstraklasy. Chorzowianie w tym roku nie wygrali u siebie ani razu i w nie najlepszych humorach pożegnali się ze swoimi kibicami. Nastrój na Cichej może poprawić zaplanowane na czwartkowy ranek podpisanie umowy na pierwszą transzę pożyczki z Urzędu Miasta w wysokości 6 mln zł, które ma pomóc Ruchowi w dostaniu licencji na nowy sezon.
Ruch Chorzów - Piast Gliwice 0:3 (0:1)
Bramki 0:1 Josip Barisić (34), 0:2 Martin Nespor (84), 0:3 Bartosz Szeliga (89)
Sędziował Mariusz Złotek (Stalowa Wola)
Widzów 7.403
Żółte kartki Moskwik (Piast)
Ruch Skaba - Konczkowski, Grodzicki, Cichocki, Szyndrowski – Podgórski (67. Bargiel), Surma (76. Lenartowski), Hanzel, Lipski, Moneta – Stępiński (46. Efir).
Piast Szmatuła - Mokwa, Korun, Hebert, Pietrowski – Żivec (86. Badia), Murawski (55. Sapala), Bukata, Moskwik - Nespor, Barisić (59. Szeliga).
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*Matura 2016: Jak pisać, żeby zdać ARKUSZE + ODPOWIEDZI + TESTY
*Nowy abonament RTV, czyli opłata audiowizualna z rachunkiem za prąd ZASADY, KWOTY, ZWOLNIENIA!
* Kara za gwałt zbiorowy w Pietrzykowicach za niska! Jest apelacja
*Pomnik powstań śląskich zapłonął na czerwono ZDJĘCIA + WIDEO
*Najlepsze prezenty na Komunię 2016: Dziecko będzie zachwycone
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?