Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekstraklasa: Śląsk - Ruch 1:2 [ZDJĘCIA, RELACJA] Piotr Ćwielong odczarował stadion we Wrocławiu

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Ekstraklasa: Śląsk - Ruch 1:2
Ekstraklasa: Śląsk - Ruch 1:2 Tomasz Hołod / Polska Press
Piłkarze Ruchu odczarowali Stadion Miejski we Wrocławiu. Niebiescy strzelili na obiekcie Śląska pierwsze gole w tym sezonie i pokonali gospodarzy. Autorem zwycięskich trafień był Piotr Ćwielong. Wrocławianie odpowiedzieli tylko bramką Rioty Morioki z rzutu karnego.

308 minut gry przyszło czekać kibicom we Wrocławiu na zobaczenie pierwszego gola w tym sezonie. Na listę strzelców wpisał się były zawodnik Śląska Piotr Ćwielong. Popularny „Pepe” przeprowadził wzorcową kontrę z Patrykiem Lipskim, którą wykończył technicznym uderzeniem nad Mariuszem Pawełkiem. Takiej podcinki nie powstydziłby się Tomasz Frankowski. To było pierwsze trafienie Ćwielonga po jego powrocie latem do Ruchu. Po bramce pomocnik Niebieskich nie manifestował swojej radości okazując szacunek klubowi, w barwach którego zdobył mistrzostwo i wicemistrzostwo Polski.

Podopieczni Waldemara Fornalika chwilę później mogli podwyższyć wynik, ale uderzenie Eduardsa Visnakovsa przeszło nad poprzeczką. Łotewski napastnik oraz obrońca Marcin Kowalczyk po raz pierwszy w tym sezonie zagrali w podstawowej jedenastce Ruchu.

Niebiescy prowadzili, lecz to Śląsk pierwszy miał dobre okazje strzeleckie. Sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Ryota Morioka, bo świetnie interweniował Kamil Lech, a strzał z dystansu Kamila Bilińskiego przeszedł tuż obok słupka. Po przerwie znów bliski szczęścia był Japończyk, który po błędzie chorzowskich obrońców strzelił nad poprzeczką.

Jak wykorzystywać dogodne okazje pokazał gospodarzom Ćwielong. Po dośrodkowaniu z rogu Lipskiego i zbyt krótkim wybiciu piłki przez bramkarza Śląska „Pepe” popisał się kolejnym precyzyjnym uderzeniem, po którym piłka tuż przy słupku wpadła do siatki.

Chorzowianie kontrolowali sytuację na boisku, a trener Śląska Mariusz Rumak próbował odmienić losy spotkania wpuszczając na boisko trzech debiutantów. Pomocną dłoń do wrocławian wyciągnął sędzia Krzysztof Jakubik dyktując rzut karny po starciu Lecha z Soto Rierą, choć telewizyjne powtórki dowiodły, że bramkarz Niebieskich najpierw trafił w piłkę, a dopiero potem w nogi Hiszpana.

Jedenastkę wykorzystał Morioka, który jest najlepszym strzelcem Śląska w tym sezonie. To był pierwszy gol strzelony przez wrocławian Ruchowi od lipca 2014 roku. Na więcej chorzowianie już gospodarzom nie pozwolili i odnieśli drugie wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie.

Śląsk Wrocław – Ruch Chorzów 1:2 (0:1)

Bramki 0:1 Piotr Ćwielong (38), 0:2 Piotr Ćwielong (52), 1:2 Riota Morioka (75-karny)

Sędziował Krzysztof Jakubik (Siedlce)
Widzów 8.384
Żółte kartki Alvarinho, Dvali (Śląsk) - Grodzicki, Urbańczyk (Ruch)

Śląsk Pawełek - Pawelec, Celeban, Kokoszka, Dvali – Alvarinho (69. Roman), Stjepanović, Goncalves, Morioka, Madej (62. Engels) - Biliński (62. Riera)

Ruch Lech - Konczkowski, Grodzicki, Kowalczyk, Koj – Mazek (90. Przybecki), Surma, Urbańczyk, Lipski, Ćwielong – Visnakovs (83. Arak)

*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Wakacje przedłużne. To prezent MEN dla uczniów
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!