Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Elektrownia EDF w Rybniku: Francuzi grają na zwłokę

Barbara Kubica
EDF już wydał na przygotowanie budowy ok. 100  mln euro
EDF już wydał na przygotowanie budowy ok. 100 mln euro arc edf rybnik
We wtorek minął termin, jaki zarząd spółki EDF Polska dał sobie na ewentualną zmianę decyzji dotyczącej wycofania się z budowy nowego bloku energetycznego w swojej elektrowni w Rybniku. Inwestycja szacowana była na około 1,8 miliarda euro. Czy jest szansa, że do modernizacji zakładu, który zatrudnia blisko 800 osób, jednak dojdzie?

- Na tym etapie nie ma żadnych nowych informacji - ucina krótko pytania na temat przyszłości zakładu Philippe Castanet, prezes Zarządu EDF Polska Centrala. A to oznaczać może tylko tyle, że Francuzi z tej gigantycznej inwestycji ostatecznie zrezygnowali. W ciągu minionych trzech miesięcy nie stało się bowiem nic, co mogłoby skłonić właściciela zakładu do powrotu do wcześniejszych planów.

Gerard Roth, wiceprezes EDF ds. Europy kontynentalnej, mówił przed trzema miesiącami, że są trzy powody podjęcia decyzji o wstrzymaniu budowy bloku w EDF Rybnik. Pierwszym problemem była decyzja Komisji Europejskiej, w myśl której nowy blok w elektrowni nie mógłby liczyć na darmowe uprawnienia do emisji CO2. Jako drugi powód podano ograniczenie wsparcia dla współspalania biomasy. Takie zapisy znalazły się bowiem w projekcie ustawy o odnawialnych źródłach energii. Po trzecie, EDF dotknął także ogólnoeuropejski kryzys gospodarczy.

Ponieważ wszystkie te problemy są nadal aktualne, szanse na zmianę decyzji w sprawie rozbudowy zakładu równe są już praktycznie zeru. Polski rząd zabiega wprawdzie w Brukseli o zmianę niekorzystnych dla rybnickiego zakładu zapisów, ale efektów, póki co, nie widać.

Mimo to rozbudowa elektrowni stała się głównym elementem programów wyborczych niemal wszystkich kandydatów w wyborach uzupeł- niających do Senatu. Doprowadzenie do tej inwestycji kandydaci stawiają sobie za punkt honoru.

- To dziś jeden z najważniejszych problemów tego regionu. Będę apelował w Warszawie o zmianę przepisów, które wpłynęły na decyzję spółki EDF - zapowiada Bolesław Piecha, kandydat PiS w wyborach do Senatu. W podobnym tonie wypowiadał się jego konkurent z PO Mirosław Duży i Grażyna Kohut, kandydatka PSL.

Tymczasem wiarę w nagłą zmianę decyzji szefostwa francuskiego koncernu tracą już nawet pracownicy zakładu.

- Od trzech miesięcy nie powiedziano nam nic nowego. Nie ma odpowiedzi na pytanie o to, jak długo będą pracowały te najstarsze bloki energetyczne, które miały być wygaszane do 2017 roku i zastąpione nowym - mówi Tadeusz Kukiełka, szef związków zawodowych w EDF Rybnik.

W momencie ogłoszenia decyzji o wstrzymaniu budowy nowego bloku prace przygotowawcze do tej inwestycji były już zaawansowane.

EDF wydał na projekty, przebudowę dróg wewnętrznych, dojazdu do zakładu oraz przygotowanie terenu pod budowę i wykopanie nowego zbiornika retencyjnego około 100 milionów euro. Te prace zostały dokończone, kolejne już nie ruszyły.

Jaka przyszłość czeka rybnicką elektrownię? NAPISZ KOMENTARZ


*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemny dworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera