To nie był udany sezon dla Eltrox Włókniarza Częstochowa. Chociaż prezes Michał Świącik apeluje, aby wstrzymać się jeszcze z podsumowaniem, bo konieczna jest analiza niepowodzenie, to jednak trudno się nie zastanawiać, jak to możliwe, że silna drużyna zakończyła sezon na piątym miejscu.
O sile Włókniarza najlepiej świadczy postawa drużyny na wyjeździe. 4 zwycięstwa i 2 remisy w 8 meczach na wyjeździe (Włókniarz dwa razy rywalizował w Rybniku) to wynik w żużlu rzadko spotykany.
Nie przeocz
Niestety o porażce zdecydowały inne czynniki. Swoje zrobiło zamieszanie z torem, ale nie tylko to było powodem braku awansu. Po świetnym początku sezonu, później niemal każdy z zawodników Włókniarza miał słabsze mecze. Mocno zagubiony był również trener Marek Cieślak, który nie miał koncepcji na przygotowanie toru odpowiadającego wszystkim zawodnikom.
Nie potrafił również pomóc wyjść z kryzysu niektórym z nich, zwłaszcza Jasonowi Doyle’owi. Włókniarz czeka teraz ciężka praca, aby zażegnać kryzys wizerunkowy i zbudować na przyszły sezon równie silny zespół. Do tego potrzebne będzie jednak wsparcie miasta i sponsorów.
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?