Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Eltrox Włókniarz Częstochowa rozpoczął treningi na torze. Jason Doyle: Jazda po takiej przerwie jest jak świąteczny prezent

Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
Pierwszy trening Włókniarza Częstochowa po przerwie spowodowanej epidemią Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Pierwszy trening Włókniarza Częstochowa po przerwie spowodowanej epidemią Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Szymon Spychalski/Włokniarz Częstochowa
Zawodnicy Eltroksu Włókniarza Częstochowa w piątek po raz pierwszy wyjechali na tor. Wcześniej wszyscy przeszli testy na koronawirusa, które wykazały, że są zdrowi.

Na częstochowskim torze trenowali m.in. Jason Doyle, Rune Holta, Paweł Przedpełski i Jakub Miśkowiak. Jakie wrażenia po pierwszym z treningów?

– Minęło prawie 6 miesięcy, od kiedy ostatnio trenowałem. Byłem lekko poddenerwowany tym, że sezon nie wystartował w planowanym terminie. Dobrze jednak, że w końcu udało nam się wrócić do treningów. Powrót do ścigania to trochę jak świąteczny prezent. Dzisiaj tor był bardzo dobrze przygotowany. Minie trochę czasu, zanim znowu możliwa będzie jazda na „pełnym gazie”, trzeba spokojne wjechać w ten sezon oraz sprawdzić ustawienia silników. Możliwość powrót kibiców na trybuny to wspaniała wiadomość. Bardzo tęskniłem za fanami w przerwie zimowej. Jazda bez nich jest zawsze bardzo trudna. Dzisiaj pracowałem z jednym mechanikiem. Na początku może być to trochę trudne, tym bardziej że od wielu lat pracowaliśmy z dwoma mechanikami. – mówi Jason Doyle.

- Liczę na to, że w trakcie sezonu będzie mógł wrócić drugi mechanik. Dla zawodnika, szczególnie po trudnym biegu, kiedy jest zamieszanie w parku maszyn, trudno jest jednocześnie odpoczywać i pracować przy sprzęcie - dodaje mistrz świata z 2017 roku.

– To wspaniałe uczucie po długiej przerwie móc ponownie wsiąść na motocykl. Dzisiaj głównie skupiłem się na tym, żeby rozjeździć się, rozprostować kości po zimie. Jestem zadowolony z dzisiejszej jazdy, nie odczułem długiej przerwy, jaką mieliśmy w związku z przerwą spowodowaną pandemią koronawirusa. Czułem duży luz na motocyklu. Jeżeli chodzi o kwestię jednego mechanika, to z całą pewnością jest to wyzwanie, ale musimy się z tym zmierzyć i dać radę. – mówił z kolei junior Włókniarza, Mateusz Świdnicki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera