Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Erotyczna bielizna, czyli z Zagłębia poszli w świat

Paweł Pawlik
Mieli w Katowicach sklepik. Teraz pracują w Będzinie, szyją erotyczną bieliznę w Ostrowcu i sprzedają do Francji, Rosji, Meksyku. Pokazują, że u nas da się robić biznes.

Angielski, francuski, hiszpański, czeski. Od wejścia słychać rozmowy w kilku językach - to handlowcy w trakcie negocjacji z kontrahentami z całego świata. Co sprzedają? Bieliznę. I to nie byle jaką, bo bieliznę erotyczną z logo będzińskiej firmy Passion. Młode małżeństwo z Zagłębia postanowiło właśnie tutaj stworzyć produkt, który po kilku latach działalności firmy dostępny jest na świecie niemal pod każdą szerokością geograficzną.

Rynek jest duży

Erotyczna bielizna to wciąż rynkowa nisza i dobry kierunek na biznes. Trzeba się tylko wyróżnić i zdobyć zaufanie klientów. To, co wyróżnia Passion, to miejsce produkcji i jakość wykorzystywanych materiałów. Właścicielami marki Passion są Aneta i Jarosław Grylowie, którzy w połowie ubiegłej dekady prowadzili sklep z bielizną w centrum Katowic.

- To miało być coś dodatkowego. Oboje z żoną byliśmy handlowcami w zupełnie innych branżach - wspomina początki Jarosław Gryla. - Do sklepu przychodziły bardzo różne klientki, a my zorientowaliśmy się, że na rynku brakuje bielizny dla pań o pełnych kształtach. Postanowiliśmy wypełnić lukę. W ten sposób sześć lat temu powstała marka Passion - wspomina Gryla. Przez trzy lata małżeństwo sprowadzało bieliznę z Chin. Ale jakość nie ta, więc po trzech latach zdecydowali się otworzyć własny zakład produkcyjny w Polsce.

- Produkty szyte w Chinach są tworzone ze słabych materiałów, które nie mogą konkurować z tkaninami z Włoch czy Hiszpanii - mówi Jarosław Gryla.

Z ziemi chińskiej do polskiej

- Chcieliśmy szyć na miejscu. Daliśmy ogłoszenia do urzędów pracy, do gazet. Zgłosiły się tylko dwie krawcowe, które są z nami do tej pory. Dziś to projektantki - mówi Aneta Gryla. Postawiono więc na Ostrowiec Świętokrzyski, zagłębie polskiego szwalnictwa. - W Ostrowcu wszyscy potrafią szyć, to taki przemysł jak górnictwo na Śląsku - dodaje Gryla.

Podobnie jak na Śląsku, gdzie postanowiono zredukować wielki przemysł ze względu na brak rentowności, tak i w Ostrowcu firmy, które tam produkowały, postanowiły przenieść swoje zakłady daleko na wschód, gdzie koszty pracy były dużo mniejsze.
- Obserwujemy utrzymujący się na rynku pracy niedobór talentów. Narzeka na niego co trzeci pracodawca. Rynek przez lata przystosował pracowników do istniejącej sytuacji - ocenia Małgorzata Sacewicz-Górska z agencji pracy Manpower.

Made in Poland

Właściciele marki Passion postanowili wyprzedzić swoje czasy, wyprowadzając swój zakład z Chin do Polski.

- Niedługo firmy zaczną wracać do Europy. Azja się bogaci i przestanie być konkurencyjna, tym bardziej w czasach, w których to jakość produktu ma największe znaczenie - mówi Jarosław Gryla.

Tego samego zdania jest Wojciech Warski, ekspert Business Centre Club. - Chiny stają się coraz bogatszym krajem, a to oznacza, że będą coraz mniej atrakcyjnym miejscem lokowania zakładów produkcyjnych - mówi Warski.
Jakość made in Poland przypadła klientom do gustu.

WIĘZEJ ZDJĘĆ EROTYCZNEJ BIELIZNY ZNAJDZIESZ TUTAJ

- W przeciwieństwie do azjatyckich odpowiedników, nasza bielizna wygląda dobrze nie tylko na zdjęciu. Nie ma też problemów z barwieniem skóry czy uczuleniami, co zdarza się przy produktach z metką "Made in China" - mówi Aneta Gryla.

Globalna marka

W ubiegłym roku Passion oraz dwie inne firmy, które również produkują tylko i wyłącznie w Polsce, postanowiły razem zawalczyć o rynek. Zjednoczyły siły. W ten sposób powstał Lingerie Group.

- Główne korzyści płynące ze współpracy to przede wszystkim większa siła negocjacji z dostawcami materiałów i koronek. Dla trzech marek zamawiamy jednorazowo większą ilość, wtedy też możemy negocjować lepsze warunki, nie tylko cenowe - wyjaśnia Gryla.

Głównymi odbiorcami bielizny marki Passion są zagraniczni klienci. Produkty ze szwalni w Ostrowcu trafiają do sklepów na całym świecie, stacjonarnych i internetowych. Jednak to nie koniec planów biznesowych firmy.

- Chcemy w tym roku otworzyć pierwszy sklep stacjonarny. Nie ma polskiej bielizny, która jest rozpoznawalną marką na całym świecie, my to zmienimy - mówi Jarosław Gryla.


*Matura 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI + PRZECIEKI
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ KSIĄŻKĘ
*Weź udział w quizach Dziennika Zachodniego. SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ
*Prawo jazdy kat. A. Egzamin na motocykl [PORADNIK WIDEO, ZDJĘCIA PLACU]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera