Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Esemes z Piekar Śląskich trafił do CBA

Marcin Zasada
morguefile.com
Panie Bajer, nie dał pan komu trzeba. Wiedzą, że SKO da to do ponownego rozpatrzenia, dlatego ma pan drugą szansę, żeby to załatwić - korupcyjną wiadomość takiej treści otrzymał mieszkaniec Piekar Śląskich, który od pięciu lat walczy o wybudowanie domu na własnej ziemi. Urzędnicy od pięciu lat skutecznie mu to uniemożliwiają.

Działki w sąsiedztwie ulic Górzystej i Kawalca to najatrakcyjniejsze grunty w okolicy. Zbigniew Bajer jest jednym z właścicieli ziemi, na której jeszcze do 2002 roku zakładano wysoką intensywność zabudowy. Cztery lata później wszystko do góry nogami wywrócił nowy plan zagospodarowania przestrzennego. Wtedy grunty należące do kilkudziesięciu rodzin stały się terenami rolnymi, na których nie można postawić nawet szopy na siano.

Bajer zaskarżył plan zagospodarowania do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. WSA uchylił fragment planu dotyczący nieruchomości przy Górzystej. Bajerowi nie dało to jednak wiele ponad satysfakcją, bo domu postawić nadal nie może (jednocześnie urzędnicy przyznają się do błędu w planie). Urząd Miasta odmawia ustalenia koniecznych do tego warunków zabudowy, choć działka Bajera jest uzbrojona i ma dostęp do drogi publicznej.

Piekarzanin postanowił szukać sprawiedliwości w Samorządowym Kolegium Odwoławczym i... znów triumfował. SKO podważyło argumenty miasta. Sprawa wróciła do ponownego rozpatrzenia.

Kilka dni przed decyzją SKO, Bajer otrzymał tajemniczego esemesa. Nadawca radził, by skorzystał z drugiej szansy na załatwienie tej kwestii. Bajer poinformował o sprawie CBA. Sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Tarnowskich Górach. 27 września zostało wszczęte śledztwo.

- Straszenie naszych urzędników CBA odczytujemy jako próbę wymuszenia korzystnej dla siebie decyzji - uważa jednak wiceprezydent Pasternak. Sugeruje, że to element przedwyborczej gry .- Bajer zamierza ubiegać się o mandat radnego i popiera Krzysztofa Turzańskiego, głównego rywala prezydenta Stanisława Korfantego.
Sam Korfanty nie chciał komentować sprawy.

- To absurdalna logika. Tyle walczę o sprawiedliwość, wybory nie mają tu nic do rzeczy - odpowiada Bajer.

Na razie prezydent Korfanty ustami swoich zastępców tłumaczy, że na przeszkodzie do budowania domów przy Górzystej stoi sama ulica Górzysta, która nie spełnia wymagań technicznych.

Innego zdania są radni, którzy zapowiadają mediację w tej sprawie. - Mam nadzieję, że zwycięży zdrowy rozsądek i sprawa zakończy się po myśli mieszkańców - liczy Krzysztof Seweryn, przewodniczący Rady Miasta.

Wszystko wyjaśni się w listopadzie?

Kolejną decyzję w sprawie warunków zabudowy Zbigniew Bajer miał dostać w poniedziałek, ale z wydaniem jej urząd wstrzymał się do 8 listopada.

Na początku przyszłego miesiąca poznamy też pierwsze ustalenia prokuratury, która sprawdza m.in. dane osobowe właściciela numeru telefonu, z którego Bajer otrzymał korupcyjnego esemesa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!