W ramach dyskusji o reformie podatków pojawił się pomysł nałożenia wysokich - 40-, a nawet 50-procentowych podatków na najbogatszych. W USA podobny projekt upadł. Jak pas sądzi, u nas przejdzie?
W pytaniu niejako zawarł pan już odpowiedź. Skoro w znacznie bogatszych Stanach Zjednoczonych propozycja opodatkowania najbogatszych 40- czy 50-procentowym podatkiem nie uzyskała akceptacji, to co dopiero w Polsce… Nadmierny fiskalizm nie jest receptą na bieżące kłopoty. Trzeba myśleć długofalowo, gdyż nawet najwyższe podatki nie pozwolą zapewnić wypłat emerytur w przyszłości. Zachęcam do zmian strukturalnych, które będą stymulowały rozwój przedsiębiorczości, tworzyły nowe miejsca pracy i obniżały daniny nałożone na firmy. Polska jest krajem o nadal dużych kosztach pracy, które finalnie opłaca pracodawca. Stawiane są bariery administracyjne przekreślające najlepsze nawet pomysły biznesowe. Nie twierdzę, że nic w tym zakresie nie zrobiono. Nadal jednak słyszę hasła: zabrać bogatym, by ulżyć biednym. To nie jest recepta na sukces gospodarczy.
Od lat zajmuje się pan biznesem. Czy zauważył pan, żeby w tym czasie urzędnicy zmienili swoje podejście do przedsiębiorcy, podatnika?
Z tym różnie bywa. Dlatego nie chciałbym generalizować swoich ocen. Nie brak jednak głosów, ba! - konkretnych przykładów traktowania podatnika jak potencjalnego przestępcy. Gdy oskarżenia zweryfikuje się na jego korzyść, mijają nie miesiące, a lata. A wtedy firma jest już bankrutem. Dlatego jestem za zasadą partnerstwa i równouprawnienia w rozstrzyganiu wątpliwości podatkowych. I taka jest też idea naszego konkursu "Fiskus podpowiada", który od lat prowadzimy z Urzędem Kontroli Skarbowej w Katowicach i "Dziennikiem Zachodnim".
BCC postuluje likwidację tzw. "trzynastek" wypłacanych w sferze budżetowej i wprowadzenie tam systemu motywacyjnego. Skąd ten pomysł - przecież urzędy to nie przedsiębiorstwa?
Każdego pracownika można ocenić, bez względu, czy jest z "budżetówki", czy z firmy produkującej zabawki. Chodzi generalnie o to, by nie nagradzać za przychodzenia do pracy, bo to żadna łaska i nie wymaga premiowania. "Trzynastki" to sztuczny twór, rodem z minionej epoki, niemający nic wspólnego z system motywacyjnym. Po prostu pracodawca, urzędnik wyższego szczebla ma określone widełki ujęte w procentach, które automatycznie przekładają się na premię.
Eksperci BCC alarmują, że reforma emerytur, w tym ograniczanie i likwidacja przywilejów, zostanie sparaliżowana przez związki zawodowe. Pan jest członkiem wojewódzkiej komisji dialogu społecznego. Czy rzeczywiście ze związkowcami nie można się dogadać?
Ze związkami trzeba rozmawiać. Znam wiele trudnych spraw, które na drodze dialogu udało się rozwiązać. Oczywiście związki mają swoje cele, które nie zawsze są do zaakceptowania przez pracodawcę. Trzeba wtedy szukać kompromisu. Mamy różne systemy zarządzania. Na pewno należy wsłuchiwać się w głosy innych, ale ostateczną decyzję podejmuje ten, kto ma największy zakres odpowiedzialności za firmę, czy właśnie za wypłaty owych emerytur. Dla polityka weryfikacją podjętych decyzji są wybory parlamentarne. Dla przedsiębiorcy to wynik finansowy firmy. Brak pieniędzy to plajta i brak środków na płace. Trudno szukać kompromisu, gdy nasz adwersarz postawi takie oto pytania w referendum zakładowym: czy chcesz być bogatym i pięknym, a przy tym mniej pracować, a "trzynastki" dostawać za przychodzenie do pracy.
* CZYTAJ KONIECZNIE:
*TAKIEJ BIJATYKI NIE BYŁO W KATOWICACH OD LAT! ANTYFASZYŚCI KONTRA POLICJA - ZOBACZ ZDJĘCIA i FILMY
*EGZAMIN GIMNAZJALNY 2012 - SPRAWDŹ JAK CI POSZŁO, ZOBACZ ARKUSZE i ODPOWIEDZI. PRZECZYTAJ O PRZECIEKACH
* BUDYNEK JAK TITANIC? JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH ZABRZAŃSKICH TAJEMNIC ODKRYTA [ZDJĘCIA + FILM]
* OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?