Dzisiaj w nocy uwagę patrolu z Komisariatu IV zwróciła jadąca ulicą Grota Roweckiego honda concerto. Kiedy policjanci zatrzymali do kontroli jadący zygzakiem pojazd wyszło na jaw, że 26-letni kierowca pochodzący z Piekar Śląskich jest nietrzeźwy. Badanie na alkomacie wykazało, że ma 1,62 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Na miejscu pasażera siedziała jego 25-letnia znajoma z Bytomia, która usłyszawszy o tym, że to już koniec jazdy i że jej szofer zostanie zatrzymany, za wszelką cenę chciała zmienić tok wydarzeń. Próbując wręczyć policjantom 50 euro łapówki sama popełniła przestępstwo i również została zatrzymana.
Pijanego kierowcę odwieziono do policyjnego aresztu, natomiast mająca 1,77 promila alkoholu w organizmie kobieta trafiła do izby wytrzeźwień. Wkrótce oboje staną przed prokuratorem.