Europoseł Patryk Jaki odpowiada na oszczerstwa rzecznika Jakuba Chełstowskiego

Wobec oświadczenia rzecznika Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego - Sławomira Gruszki, wydanego po artykule zastępcy redaktora naczelnego Dziennika Zachodniego - Jędrzeja Lipskiego pt.: „Śląska pajęczyna - ujawniamy nowe fakty". Skontaktowaliśmy się z europosłem Patrykiem Jakim, któremu Sławomir Gruszka w swoim oświadczeniu zarzucił, że z jego rekomendacji, prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski zasiadł w radzie nadzorczej Kolei Śląskich.

Prośbę o ten komentarz wystosował w swoim oświadczeniu sam rzecznik Gruszka pisząc:

„Z rekomendacji polityków Solidarnej Polski prezydent Opola pracuje w radzie nadzorczej Kolei Śląskich. Panowie Michał Woś, sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości i Patryk Jaki, poseł do Parlamentu Europejskiego wskazali, że takie rozwiązanie jest dobre dla Zjednoczonej Prawicy. Zatem redakcjo Dziennika Zachodniego, warto zapytać wymienionych Panów, mentalnie i politycznie Wam bliskich o okoliczności takiej rekomendacji?"

W odpowiedzi na słowa rzecznika Gruszki Patryk Jaki potwierdza fakt, że osobiście rekomendował prezydenta Opola Arkadiusza Wiśniewskiego na stanowisko członka rady nadzorczej Kolei Śląskich. Europoseł zaznacza jednak, że po ujawnieniu faktów związanych z aferą mieszkaniową, w której na jaw wyszły informacje, że prezydent Opola sam sobie przyznał dwa mieszkania komunalne, a jego otoczenie polityczne posiada zarzuty prokuratorskie za aferę gospodarczą.

Patryk Jaki osobiście wielokrotnie kontaktował się z marszałkiem Jakubem Chełstowskim z sugestią odwołania z rady nadzorczej Arkadiusza Wiśniewskiego. Marszałek Chełstowski odmawiał, informując o łączących go z prezydentem Opola interesach. Jednak w rozmowach z Patrykiem Jakim obawiał się sprecyzować o jakie powiązania chodzi. Europoseł zwraca uwagę, że wobec wydarzeń ostatnich tygodni już wiadomo, że chodziło o korupcję polityczną, bo sam Chełstowski trafił do spółki miejskiej, za którą odpowiedzialny jest prezydent Opola. Patryk Jaki nie wyklucza, że to nie jest jedyna transakcja wzajemna marszałka Chełstowskiego i prezydenta Wiśniewskiego.

Europoseł zwrócił również uwagę, że skoro jego rekomendacja sprzed lat jest tak istotna dla Jakuba Chełstowskiego, „…że w dalszym ciągu wyciera sobie nią swoją zhańbioną buzię zdrajcy" - to kolejny raz ją wycofuje. Wyraża jednocześnie nadzieję, że po tym oświadczeniu i wycofaniu rekomendacji, prezydent Opola straci swoje stanowisko w Kolejach Śląskich. Jeżeli tak się jednak nie stanie, będzie to zdaniem Patryka Jakiego świadczyło o „brudnych interesach tych skundlonych politycznie ludzi".

"Komentarz zamieszczony przez rzecznika Gruszkę na zlecenie pana Chełstowskiego, pokazuje jak bardzo zdegenerowanym człowiekiem jest marszałek województwa śląskiego. Owszem lata temu rekomendowałem pana Wiśniewskiego do rady nadzorczej Kolei Śląskich. Tak jak Zjednoczona Prawica rekomendowała Chełstowskiego na stanowisko marszałka województwa. W międzyczasie jednak obaj panowie postanowili zdradzić swoje środowiska. Arkadiusz Wiśniewski jest umoczony po uszy w aferę mieszkaniową (sam przyznał sobie dwa mieszkania komunalne) a jego otoczenie ma zarzuty prokuratorskie za aferę gospodarczą. Wielokrotnie dzwoniłem do Chełstowskiego sugerując, że powinien odwołać aferzystę z Opola z rady nadzorczej Kolei śląskich. Odmawiał jednak mówiąc, że teraz łączą ich jakieś interesy. O co chodziło bał się sprecyzować. Teraz już wiemy, że to korupcja polityczna, bo sam Chełstowski trafił do rady spółki podporządkowanej Wiśniewskiemu. Niewykluczone, że to niejedyna ich transakcja wzajemna. Skoro jednak moja rekomendacja jest tak ważna dla marszałka Chełstowskiego, że wyciera sobie nią swoją zhańbioną buzię zdrajcy - to kolejny raz ją wycofuję. Rozumiem, że w związku z tym jutro prezydent Opola zostanie odwołany ze swojej funkcji w radzie nadzorczej w Kolejach Śląskich? Jeżeli tak się nie stanie to wyraźnie widać, że dalej chodzi o brudne interesy tych skundlonych politycznie ludzi." - oświadczył europoseł Patryk Jaki.