Europoseł Patryk Jaki przyjechał do Raciborza. Mieszkańcy wzięli udział w spotkaniu otwartym

Na niedzielne spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim oraz wiceministrem sprawiedliwości Michałem Wosiem przybyło sporo raciborzan, którzy osobiście chcieli wysłuchać Spotkanie rozpoczęło przybliżenie przez europosła Jakiego spraw związanych z polityką zagraniczną i próby wpływów na inne kraje. Jak podkreślał, Niemcy próbują rozbudowywać się o naszą część Europy, zaś Rosja o Ukrainę.

- Niemcy i Rosja już jakiś czas temu doszli do wniosku, że tak naprawdę żeby zrealizować swoje cele, to mogą się dogadać i wzajemnie sobie pomagać - podkreślał europoseł Jaki.

Zdaniem polityka Solidarnej Polski, ciągłe ataki ze strony europejskich elit na Polskę nie są związane z praworządnością, a z dążeniem Niemiec do budowy państwa europejskiego.

- Niemcy bardzo dobrze rozumieją, że jeżeli w dalszym ciągu chcą być wielkim graczem, to muszą podporządkować sobie Europę, a Polska jest tym państwem, które nie chce się dać podporządkować. To, że Polska atakowana jest akurat za sądy, to tylko pretekst. Gdyby nie było sądów itd., to znaleziono by jakikolwiek inny pretekst - dodawał europoseł Patryk Jaki.

Podczas drugiej części spotkania, do głosu doszli zebrani mieszkańcy, którzy mogli zadawać pytania politykom. Głównie zadawano pytania dotyczące aktualnej polityki społecznej oraz kwestii związanych z ochroną środowiska naturalnego. Z sali wybrzmiały również słowa krytyki w kierunku europosła Patryka Jakiego, które przez zdecydowaną większość sali zostały odebrane jako nieudana próba ataku.