Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

eWinner 2 liga. Stal Rzeszów kontra Ruch Chorzów - mecz, który rozpala wyobraźnię

Miłosz Bieniaszewski
Miłosz Bieniaszewski
Krzysztof Kapica
Stal Rzeszów już w Wielką Sobotę może sobie zapewnić awans na zaplecze ekstraklasy i to będą mogły być wyjątkowo wesołe święta dla biało-niebieskich.

Do tego, aby Stal Rzeszów już w najbliższą sobotę mogła świętować awans potrzebne są do spełnienia dwa warunki. Po pierwsze Motor Lublin nie może wygrać w Chojnicach, a po drugie rzeszowianie muszą pokonać Ruch Chorzów. Przed meczem przy ul. Hetmańskiej już będzie jasne, czy ten pierwszy z warunków został spełniony. A wtedy emocję mogą sięgnąć zenitu...

Tak czy inaczej Wielka Sobota w Rzeszowie szykuje się wyjątkowo. Mecz rozpocznie się o godz. 19.45, będzie transmitowany przez TVP Sport, a na trybunach zasiądzie ponad 8 tysięcy kibiców, w tym wielka grupa fanów chorzowian.

Zanosi się więc na prawdziwe piłkarskie święto, a przed tego typu meczami trenerzy nie muszą jakoś wyjątkowo mobilizować swoich podopiecznych.

- Wszystko składa się w taką piękną całość, że wystarczy wypuścić piłkarzy na boisko i czekać na to, co zaprezentują

- mówi Daniel Myśliwiec, trener Stali.

- Ciężko nie myśleć o tym, że możemy sobie zapewnić awans, bo pracuje się na to cały sezon i chcemy to osiągnąć najszybciej, jak się tylko da. Do meczu przygotowujemy się tak, jak do każdego innego, ale każdy ma z tyłu głowy, że ten cel jest blisko - stwierdził w rozmowie z Nowinami Krzysztof Danielewicz, pomocnik rzeszowian, którego razem z kolegami z drugiej linii czeka trudne zadanie, bo chorzowianie także mają bardzo mocną pomoc.

- Ruch ma dużo piłkarzy w środku pola i nie pozwalają na penetrowanie tej przestrzeni pomiędzy ich formacjami i dla nas to też jest ciekawa informacja i sprawdzenie mechanizmów, jak zaatakować bocznymi sektorami - powiedział trener rzeszowian. - To czy ktoś wygra środek, czy go nie opanuje, to nie będzie jednak znaczyło, że wygra dzięki temu, bądź przez to przegra - dodał.

W jesiennym meczu stalowcy mieli jednak problem w tej strefie, a tego przyczyny wyjaśnił Daniel Myśliwiec.

- Wtedy ja też chciałem zaznaczyć swoją obecność w tym meczu i za bardzo narzuciłem swoją strategię, przez co bardziej zablokowałem moich piłkarzy, niż im ułatwiłem pracę - usłyszeliśmy. To może więc oznaczać, że tym razem jego piłkarze dostaną więcej swobody w poczynaniach ofensywnych, a to może być tylko dobra wiadomość w kontekście widowiska, na jakie wszyscy czekają. - Myślę, że piłkarze po raz kolejny pokażą swój kunszt i spostrzegawczość, którą akurat przestrzeń wybrać - mówi coach rzeszowian.

Wspomniany wcześniej mecz Chojniczanki z Motorem ma też spore znaczenie dla Ruchu. Może się bowiem okazać, że chorzowianie grać będą w Rzeszowie o wskoczenie na 2. miejsce w tabeli.

- Jeśli zobaczą, że to jest kwestia jednego meczu i mogą wyprzedzić rywala, to może jakoś na nich wpłynąć - stwierdził trener Myśliwiec.

Sytuacja w ligowej tabeli jest taka, że to, paradoksalnie, na gościach może ciążyć większa presja, bo Stal wypracowała sobie olbrzymią przewagę nad rywalami. Chorzowianie natomiast o bezpośredni awans będą pewnie musieli walczyć do samego końca. To nie oni rozdają w tym momencie karty.

- My też jednak cały czas jesteśmy skoncentrowani. Robimy swoje, aby jak najszybciej awansować - powiedział Krzysztof Danielewicz.

Dotychczasowi rywale, którzy przyjeżdżali do Rzeszowa, raczej rzadko chcieli mieć piłkę. Zazwyczaj oddawali ją Stali, a sami czekali na swoją szansę w szybkim ataku. Ruch to jednak zespół, któremu futbolówka nie przeszkadza w grze. Ba, chorzowianie lubią nią operować, choć nie jest tak zawsze.

- Widać też trend, że nasz najbliższy rywal stosował również grę bezpośrednią. Sam jestem ciekawy podejścia drużyny Ruchu i trenera Skrobacza

- usłyszeliśmy od opiekuna Stali.

Kto więc wyjdzie z tej rywalizacji zwycięsko? Przekonamy się już w Wielką Sobotę, która na długie lata może być pamiętana w Rzeszowie. Przecież na powrót na zaplecze ekstraklasy kibice Stali czekają już 28 lat.

Prezes, sędzia czy rzecznik prasowy. Coraz więcej kobiet świetnie odnajduje się w męskim świecie, jakim jest piłka nożna. Zobaczcie zdjęcia pań, które w różnych rolach działają w podkarpackiej piłce.

Coraz więcej kobiet działa w podkarpackiej piłce nożnej. Kim...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: eWinner 2 liga. Stal Rzeszów kontra Ruch Chorzów - mecz, który rozpala wyobraźnię - Nowiny