Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fala L4 od ZUS w dobie koronawirusa. Masa nadużyć trudna do zweryfikowania? Ponad 3,3 mln zwolnień lekarskich. Co mówią dane ZUS?

TK
Fala L4 od ZUS w dobie koronawirusa i masa nadużyć? To trudne do zweryfikowania. Ponad 3,3 mln zwolnień lekarskich. Co mówią dane ZUS?
Fala L4 od ZUS w dobie koronawirusa i masa nadużyć? To trudne do zweryfikowania. Ponad 3,3 mln zwolnień lekarskich. Co mówią dane ZUS?
L4 od ZUS cieszyło się niezwykłą "popularnością" w dobie początków pandemii koronawirusa. Tylko w marcu br. liczba zarejestrowanych zaświadczeń lekarskich o czasowej niezdolności do pracy wyniosła ponad 3,3 miliona. Dane ZUS wskazują na to, że w porównaniu do miesiąca poprzedniego nastąpił wzrost o 36 proc. Od 1 kwietnia do 25 maja wypisano ponad 3 mln takich dokumentów. Jak twierdzą eksperci, skala nieprawidłowości mogła być bardzo duża, gdyż zdobycie L4 nie stanowiło większego problemu. Dodają również, że ewentualne nadużycia raczej nie zostaną wykryte, gdyż istnieje mała szansa, by ZUS się tym zajął.

Fala L4 od ZUS w dobie koronawirusa. Nadużycia trudne do sprawdzenia?

W marcu br. zarejestrowano ponad 3,323 mln zwolnień lekarskich o czasowej niezdolności do pracy. Przeszło 3 mln z nich było z tytułu własnej choroby, 271 tys. – opieki nad dzieckiem oraz 48 tysięcy – opieki nad innym członkiem rodziny.

Jak informuje rzecznik ZUS Paweł Żebrowski, w porównaniu z lutym 2020 odnotowano wzrost o 36 proc. W kwietniu z kolei liczba zaświadczeń lekarskich wyniosła 1,92 mln, a w maju - 1,13 mln. Co to oznacza?

  • Od marca to blisko 6,38 mln takich dokumentów,
  • w tym 5,927 z tytułu własnej choroby.

Musisz to wiedzieć

Od stycznia do czerwca 2018 roku wystawiono ponad 7,5 mln zaświadczeń lekarskich o chorobie własnej, co daje średnią 1,25 mln miesięcznie. Poziom ponad 3 mln w marcu jest bardzo wysoki i ma zapewne bezpośredni związek z koronawirusem. Wiele osób w ten sposób zabezpieczyło siebie i swoje rodziny przed konsekwencjami sytuacji epidemicznej dla rynku pracy. Tak zrobili głównie samozatrudnieni przedsiębiorcy, rzadziej pracownicy etatowi – komentuje dr Stanisław Maksymowicz z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, ekspert ds. zdrowia Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego i Nowej Konfederacji.

Zwolnienie lekarskie, szczególnie na początku pandemii było proste do uzyskania.

Ludzie dzwonili z różnych powodów, niekiedy błahych. Jednak lekarzom było trudno zweryfikować prawdziwe przyczyny, dla których trzeba wydać zwolnienie. - mówi Wojciech Bociański, ekspert BCC ds. służby zdrowia.

Atmosfera strachu, która towarzyszyła nam w marcu sprzyjała stanom lękowym, czy depresji, zwraca uwagę Stanisław Maćkowiak, prezes Federacji Pacjentów Polskich.

Zwolnienia lekarskie a pandemia koronawirusa

Analizując wszystkie zaświadczenia z marca, to ponad 323 tysiące z nich miało datę wystawienia 16. dnia tego miesiąca. Ponad 293 tysiące dokumentów wypisano z tytułu choroby własnej, 24 tysiące – opieki nad dzieckiem, a 5 tysięcy – opieki nad innym członkiem rodziny.

Zobacz koniecznie

Jak stwierdza Wojciech Bociański, fizycznie jest nierealne, żeby wystawić tyle zwolnień jednego dnia. Prawdopodobnie ludzie dzwonili też 17. czy 18. marca, a otrzymywali zaświadczenia rozpoczynające się właśnie od 16. Lekarz ma prawo wystawić taki dokument do trzech dni wstecz.

Wysyp zwolnień w tym okresie tłumaczy fakt, że od 16 marca zamknięto wszystkie szkoły w Polsce.

Dr Maksymowicz podkreśla, że uzyskanie zaświadczenia lekarskiego nie zawsze jest poparte istotnymi zdrowotnymi przesłankami. I choć proceder ten zdarza się coraz rzadziej, to zdobycie takiego dokumentu nie jest zbyt trudne. To niewątpliwie poważne źródło nadużyć. Jednak wątpliwe jest, by ZUS sięgał do dokumentów z okresu epidemii, mimo dużej skali ewentualnych nieprawidłowości.

To jest zabawne

Myślę, że ZUS może kontrolować zaświadczenia, ale bardziej dla własnej wiedzy. W okresie pandemii i przy tych zaleceniach jakie były, to nie wyobrażam sobie, żeby wyciągano konsekwencje ws. ewentualnych nadużyć. Ból brzucha czy objawy przeziębienia mogły być przecież początkiem choroby wirusowej – dodaje ekspert BCC ds. służby zdrowia.

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera