Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Film "Jo był ukradziony" o Tragedii Górnośląskiej. Prawdziwe historie represjonowanych mieszkańców ziemi rybnickiej ROZMOWA Z REŻYSEREM

Aleksander Król
Aleksander Król
"Jo był ukradziony" o Tragedii Górnośląskiej. Prawdziwe historie represjonowanych mieszkańców ziemi rybnickiej
"Jo był ukradziony" o Tragedii Górnośląskiej. Prawdziwe historie represjonowanych mieszkańców ziemi rybnickiej Damian Machnik
W sobotę 25 stycznia o 18 w Domu Kultury Chwałowice odbędzie się darmowy pokaz filmu pt. „JO BYŁ UKRADZIONY”. Opowiada o losach mieszkańców powiatu rybnickiego, którzy byli represjonowani podczas tak zwanej Tragedii Górnośląskiej. O ważnym filmie rozmawiamy z reżyserem Adamem Grzegorzykiem.

"Jo był ukradziony" o Tragedii Górnośląskiej. Prawdziwe historie represjonowanych mieszkańców ziemi rybnickiej

Nie przegap

Wcześniej zrealizował Pan film pt. "Jerzy Malcher - między Londynem a Rybnikiem”. Z realizacją "Jo był ukradziony" było łatwiej? Temat trudny...

Temat trudny, martyrologia śląska. Ale jestem z wykształcenia historykiem i pasjonatem II wojny światowej, więc poruszam się w tym na co dzień, w swojej pasji. Dobrze mi się w tym pływa. Film "Jo był ukradziony" z jednej strony był trudniejszy od poprzedniego bo to była większa produkcja, a z drugiej łatwiejszy bo miałem już pewne doświadczenie.

Nie przegap

Na pewno nam to poszło dużo sprawniej niż poprzedni film. Ale lekko nie było, by zmieścić się w budżecie. Wszystko robiliśmy amatorskimi środkami, ale udało się.

"Jo był ukradziony" o Tragedii Górnośląskiej. Prawdziwe historie represjonowanych mieszkańców ziemi rybnickiej

Film "Jo był ukradziony" o Tragedii Górnośląskiej. Prawdziwe...

To film fabularyzowany. Rozumiem, że na tle Tragedii Górnośląskiej zobaczymy konkretne historie, konkretnych ludzi?

Film ma konstrukcje podobną trochę do Sensacji XX wieku. Jest prezenter, w tej roli Remigiusz Michalik, który opowiada historię główną Śląska, z kolei poprzez rekonstrukcje historyczne, scenki rekonstruowanych wydarzeń, pokazujemy losy konkretnych ludzi, które się składają na całość tej historii. Te scenki są zrobione na podstawie wspomnień ludzi z powiatu rybnickiego, które zostały spisane w książce, na podstawie której powstał film. Tam są wspomnienia mieszkańców powiatu rybnickiego, którzy byli represjonowani.

Gdzie kręciliście sceny?
W Rybniku, Niewiadomiu, Rydułtowach. W Niedobczycach m.in. na Rymerze kręciliśmy załadunek do samochodów więźniów, w Kłokocinie znaleźliśmy stary dom, gdzie mogliśmy nagrać aresztowanie przez milicję. Dużo kręciliśmy na kopalni Ignacy. Wszytko wokół Rybnika. Wyjazdowo pojechaliśmy raz do Radzionkowa i Oświęcimia.

Pomysł na trzeci film?
Pomysłów mam dużo, pytanie kto chciałby to sfinansować. Mi się marzył film o prowokacji w Stodołach w 1939 roku bo jest to temat mijany, wszyscy wiedzą o prowokacji w Gliwicach, a o Stodołach się nie mówi, to byłby ciekawy temat.

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo