Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Film o Wojciechu Korfantym chce wyprodukować marszałek województwa. Jest już wniosek do budżetu

Marcin Zasada
Marcin Zasada
Marszałek woj. śląskiego chce wyprodukować film fabularny. Temat to biografia Wojciecha Korfantego. Jest już nawet wniosek komisji kultury w tej sprawie, który ma zostać uwzględniony podczas planowania przyszłorocznego budżetu województwa. Jego autorzy szacują, że – w skali kilku lat – potrzebna na to będzie kwota w przedziale od 12 do 30 mln zł.

Życiorys Korfantego z całą pewnością wart jest filmu. Albo nawet kilku, w zależności od tego, którą część górnośląskiego bohatera chcielibyśmy opowiedzieć. Mimo historycznego wzmożenia w ostatnich latach w polskim kinie, Korfanty, jak i cała śląska historia okołopowstańcza pozostała mniej więcej tam, gdzie 50 lat temu pozostawił ją Kazimierz Kutz.

- Pomysł filmu, pokazującego problematykę Śląska, takiego, który będzie można pokazać w całym kraju, jest interesujący. Zwłaszcza, że jesteśmy w środku 3-letnich obchodów rocznic powstań śląskich – mówi Piotr Czarnynoga, wojewódzki radny PiS i szef sejmikowej komisji kultury.

Fakty są takie: na ostatniej komisji kultury przegłosowano wniosek w sprawie filmu do budżetu i wieloletniej prognozy województwa. Prace nad budżetem na rok 2021 już trwają. Do czwartku jest termin złożenia pierwszych planów przez poszczególne wydziały urzędu i – jak ustaliliśmy – wśród nich jest też wniosek o pieniądze na film o Korfantym.

Nie przeocz

- Do zarządu województwa będzie należeć ocena, czy nasz budżet będzie stać na realizację takiego pomysłu – dodaje Czarnynoga. - Czas nie jest może najlepszy, ale na komisji budżetu od skarbniczki usłyszeliśmy, że stan finansów województwa nie jest ani zły, jak można byłoby się obawiać, ani przesadnie dobry. Więc nie ma ani powodów do niepokoju, ani do hurraoptymizmu. Wniosek do budżetu nie oznacza realizacji, ale jest z pewnością poważnym założeniem.

W województwie szacuje się, że biografia Korfantego może wiązać się z wydatkiem w przedziale od 12 do 30 mln zł. W tym przedziale zamykają się budżety większości polskich historycznych produkcji ostatnich lat. „Legiony” kosztowały 27 mln zł, „1920. Bitwa Warszawska” - 25,5 mln, „Miasto 44” - 24,5 mln. „Wołyń” - 19,6 mln, zaś „Piłsudski” - „zaledwie” 13,5 mln zł. Osoby zaangażowane w ten pomysł mówią o możliwej koprodukcji (co oznaczałoby podział kosztów), a także wykorzystaniu pieniędzy z innych dostępnych, publicznych źródeł.

Musisz to wiedzieć

- Jest Polski Instytut Sztuki Filmowej, Śląski Fundusz Filmowy. Pieniędzmi na tego typu cele dysponuje też ministerstwo kultury (przykładowo: resort w ubiegłym roku dał 7,3 mln zł na „Piłsudskiego”). Jeśli film będzie się dobrze zapowiadał, to chętnych do współfinansowania, jak i udziale w zyskach, będzie przybywać – uważa Zbigniew Przedpełski, radny sejmiku (PiS), członek komisji kultury. Przypomina, że „Zimna wojna”, częściowo sfinansowana ze Śląskiego Funduszu Filmowego, zarobiła dla niego ok. 200 tys. zł.

Kształt budżetu województwa poznamy w grudniu. Przedpełski zaznacza, że w przyszłym roku nie trzeba będzie zabezpieczać całej kwoty na film, a jedynie pierwszą transzę. Według naszych ustaleń, pierwotnie planowano ogłaszać nawet konkurs na scenariusz biografii Korfantego, ale ostatecznie zrezygnowano z tego pomysłu.

- Przede wszystkim zależy nam na walorach artystycznych tego filmu - zapewnia radny.

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera