Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Finał Ligi Europy: Manchester United - Ajax Amsterdam 2:0

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Przewaga Manchesteru United (niebieskie stroje) w finale LE ani przez chwilę nie podlegała dyskusji
Przewaga Manchesteru United (niebieskie stroje) w finale LE ani przez chwilę nie podlegała dyskusji AP Photo/Martin Meissner/East News
Manchester United pokonał Ajax Amsterdam w finale Ligi Europy w Sztokholmie. To trofeum było jedynym, jakiego brakowało w gablotach na Old Trafford. Poza Czerwonymi Diabłami podobną kolekcję mają tylko Ajax, Bayern, Chelsea i Juventus.

a finale Ligi Europy zaciążył terrorystyczny zamach w Manchesterze. Spotkanie w Sztokholmie nie zostało poprzedzone ceremonią otwarcia, zawodnicy zagrali z czarnymi opaskami, a kibice United wywiesili wielką flagę „Wasza nienawiść czyni nas silniejszymi”. Sam stadion dosłownie zamienił się w twierdzę - Szwedzi zmobilizowali olbrzymie siły policyjne, które miały zadbać o bezpieczeństwo zespołów i ich fanów.

Konfrontację Manchesteru i Ajaxu zapowiadano jako starcie wyrachowania z nieobliczalnością. Trener „Czerwonych Diabłów”, Jose Mourinho, ostatnie tygodnie całkowicie podporządkował finałowi, z premedytacją odpuszczając końcówkę nieudanego sezonu ligowego. Niewiele brakowało, by plan się nie powiódł, ale w ostatnich sekundach półfinału z Celtą Vigo jego zespołowi dopisało szczęście. Ajax natomiast do decydującej gry wdarł się z młodzieńczym wigorem.

Tym razem jednak to ManU rozpoczął spotkanie dynamiczniej. Od początku na boisku trwała też wojna fizyczna, piłkarze sprawdzali i twardość kości rywali, i tolerancję słoweńskiego sędziego, Damira Skominy. Im bliżej było pola karnego Ajaxu, z tym większą jednak tęsknotą Mourinho spoglądał na trybuny, gdzie zasiadł kontuzjowany Zlatan Ibrahimović.

Ekipa Petera Bosza największy problem miała tymczasem z przywróceniem równowagi w posiadaniu piłki, wyraźnie zawodziły ją nerwy. Manchester wyglądał na jej tle dojrzalej, rozgrywając akcje według planu, ale bez wyraźnego akcentu w postaci strzału.
W 18 minucie doczekał się jednak pomocy i objął prowadzenie. Świetną akcję kombinacyjną kopnięciem piłki sprzed pola karnego zakończył Paul Pogba, ale dedydujący był rykoszet od Davinsona Sancheza, który pozbawił szans na interwencję Andre Onanę (Mourinho nie zareagował na trafienie nawet najmniejszym gestem). Po chwili powinno być 2:0, jednak golkiper Ajaxu fenomenalnie odbił piłkę, którą wystrzelił Antonio Valencia.

Taki obrót wydarzeń wreszcie wyrwał z marazmu amsterdamczyków, a zwłaszcza Bertranda Traore. Jeden przeciw wszystkim to jednak za mało, a Manchester definitywnie opanował sytuację zaraz po przerwie, gdy po rzucie rożnym błyskotliwym strzałem - stojąc tyłem do bramki - wynik podwyższył Henrik Mkhitaryan.

Zwycięzcy, oprócz pucharu, otrzymali też nagrodę odłożoną w czasie, czyli prawo gry w grupowej fazie kolejnej edycji Ligi Mistrzów.

Finał Ligi Europy
Ajax Amsterdam – Manchester United 0:2 (0:1)

0:1 Paul Pogba (18), 0:2 Henrik Mkhitaryan (48)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!