Aktualizacja:
©Wojciech Wojtkielewicz
©Wojciech Wojtkielewicz
Drużyna z Ekstraklasy będzie faworytem tej konfrontacji, ale gdynianie w ostatnich latach "specjalizują się" właśnie w PP. To trzeci finał tego zespołu w ostatnich pięciu latach. Dla Rakowa z kolei to drugi taki występ - w 1967 roku przegrał w finale po dogrywce z Wisłą Kraków.
- Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do walki przez 90 minut, a nawet więcej - podkreśla trener Marek Papszun. - Przeciwnik ma swoje atuty, nieprzypadkowo walczy o awans do Ekstraklasy, ale my też znamy swoją siłę. Wszyscy zawodnicy są gotowi do gry, na treningach trwała duża rywalizacja o miejsce w jedenastce i w kadrze na to spotkanie.
Stawką meczu są także pieniądze - 5 mln zł dla zwycięzcy, 750.000 zł dla pokonanego, oraz gra w eliminacjach Pucharu Konfederacji. Częstochowianie mają ten przywilej już zapewniony, więc w przypadku ich wygranej podobny zaszczyt spotka także klub, który zajmie w PKO Ekstraklasie czwarte miejsce.
Sędzią meczu finałowego Pucharu Polski Raków Częstochowa - Arka Gdynia będzie Paweł Gil z Lublina. Spotkanie odbędzie się bez udziału publiczności.
Finał Pucharu Polski Raków Częstochowa - Arka Gdynia, gdzie oglądać, transmisja, online
Transmisję live z meczu finałowego Pucharu Polski Raków Częstochowa - Arka Gdynia przeprowadzą Polsat i Polsat Sport, online polsatsport.pl i Ipla.tv (płatna), a relację tekstową na żywo dziennikzachodni,pl.
Czytaj treści premium w Dzienniku Zachodnim Plus
Nielimitowany dostęp do wszystkich treści, bez inwazyjnych reklam.