Finał WOŚP. W Gliwicach zagrał Dżem - bluesrockowa legenda rozgrzała Rynek. Na scenie wystąpili także lokalni artyści

Paweł Kurczonek
Paweł Kurczonek
Finał WOŚP w Gliwicach. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Finał WOŚP w Gliwicach. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Paweł Kurczonek / Polska Press
Na Rynku w Gliwicach odbył się 31. finał WOŚP. Temperatura nie zachęcała do wyjścia z domu, ale mimo to plac wypełnił się po brzegi osobami wspierającymi inicjatywę. Nieodzownym elementem finału są koncerty. W Gliwicach wystąpili lokalni artyści, a gwiazdą wieczoru był legendarny Dżem.

Dżem w Gliwicach - 31. finał WOŚP za nami

Impreza w Gliwicach ruszyła już o godz. 13.00. W ramach finału WOŚP zaprezentowały się gliwickie organizacje pozarządowe, szkoły, a także Politechnika Śląska i Śląski Yacht Klub. Na uczestników czekały stoiska ze smakołykami i ciepłymi napojami, a także konkursy i zabawy.

Cześć muzyczna wydarzenia rozpoczęła się o godz. 16.00. Na scenicznych deskach wystąpili trzej lokalni wykonawcy. Dominika Kocur z zespołem wprowadziła publiczność w poprockowe klimaty, następnie na scenie pojawił się hiphopowy Projekt 01, a na słoneczną Jamajkę przenieśliśmy się dzięki Shashamane Sound System.

Gwiazdą wieczoru na gliwickim finale WOŚP był zespół, którego nie trzeba nikomu przedstawiać - Dżem. Nieco frywolny "Czerwony jak cegła", przepiękny "Sen o Victorii" i nostalgiczny "Wehikuł czasu" - te przeboje zna chyba każdy. Ba! Ostatni z wymienionych utworów zagrała kilka lat temu Metallica podczas koncertu w Krakowie. Nie mogło ich zabraknąć w Gliwicach.

Zgromadzonej publiczności nie trzeba było zachęcać do wspólnej zabawy, ale nikt nie zapominał, w jakim celu przyszedł na Rynek. Miedzy koncertami, jak zwykle, odbyły się licytacje, z których wpływy trafią na konto Orkiestry. Do zdobycia były między innymi koszulka podpisana przez Roberta Lewandowskiego, kompletne wyposażenia łazienek i testowe jazdy sportowymi samochodami. A na Rynku co rusz można było spotkać wolontariuszy zbierających datki na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.

Tradycyjnie o godz. 20.00 rozbłysło światełko do nieba. Zrezygnowano z dotychczasowych sztucznych ogni, zamiast tego mogliśmy podziwiać pokaz laserowy.

Czy WOŚP pobije kolejny rekord? Jaką kwotę udało się zebrać w tym roku? Przekonamy się niebawem.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

iPolitycznie - Robert Telus o rozwiązaniu problemu zboża - skrót

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Od Dżemu dostał złote jajo. Jak tam ochrona Adamczyka panie jąkała. Obłuda ,falsz i prywata.
o
obywatel Polski
KIEWDY OWSIAK W KOŃCY UCZCIWIE SIĘ ROZLICZY Z TYCH LAT ZBIÓREK????????? UCZCIWIE Z DOSTĘPEM NIK DO JEGO GESZEFTU>
M
Marek
Banki zrobiły sobie reklamę. Obywatele Polski wrzucają do puszek mały ułamek z tych pieniędzy lansujących się masonów. Poza tym ten pan ma poglądy sprzeczne z miłosierdziem. NP. aborcja. Lewakom nie dam ani grosza. Uprzedzając hejt pajaców z lewicy . Pomagam przez cały rok jak mogę a nie tylko na pokaz jak ten pan. Ile sobie wypłacasz Owsiak i swojej rodzinie z tych pieniędzy w ramach utrzymania twojego luksusowego życia? Prawdziwym wolontariuszem był Marek Kotański. I BASTA.
G
Gość
A ja wpłaciłem wczoraj 500 zł na konto Caritas i drugie 500 na konto szpitala. Policzcie ile milionów kosztuje celebracja tego pana w czerwonych spodniach. Transmisje telewizyjne, koncerty, wyjazdy straży pożarnej, pogotowia, oświetlenie itp . Utrzymanie jego sztabu i wypłaty dla rodzinki. Kiedyś moje dziecko wróciło ze zbiórki z zapaleniem płuc. Stoicie pod kościołami a potem malujecie na nich wasze diable błyskawice. WSTYD. Nie wrzucam na tego pana już 15 lat. Pomagam tak jak uważam za uczciwe. NIE UFAM OWSIAKOWI!!!
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie