Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ford Mustang California Special 5.0 V8 450 KM. Test, wrażenia z jazdy, spalanie, ceny i wyposażenie

Kamil Rogala
Nie ma sensu opisywać stylistyki Forda Mustanga z pakietem California Special. Tak, to tylko pakiet stylistyczny, który nie zmienia praktycznie niczego, jeśli chodzi o technikalia. To tradycyjna wersja Convertible (Cabrio) z takimi dodatkami, jak dedykowane 19-calowe felgi ze stopów lekkich w kolorze Carbonized Grey, górna i dolna krata wlotu powietrza z przodu, przy czym górna posiada specjalną plakietkę GT/CS. Oprócz tego są również paski na bokach z logo GT/CS, częściowo skórzaną tapicerkę z logo itp. To wszystko tworzy z tego modelu naprawdę rzucające się w oczy auto, które przyciąga uwagę nie tylko wyglądem, co oczywiste, szczególnie w pomarańczowym kolorze, ale i przepięknym dźwiękiem silnika. Przyznam, że moim zdaniem, to kwintesencja tego typu auta, które powinno dawać frajdę nie tylko kierowcy, ale wszystkim w okolicy.
Nie ma sensu opisywać stylistyki Forda Mustanga z pakietem California Special. Tak, to tylko pakiet stylistyczny, który nie zmienia praktycznie niczego, jeśli chodzi o technikalia. To tradycyjna wersja Convertible (Cabrio) z takimi dodatkami, jak dedykowane 19-calowe felgi ze stopów lekkich w kolorze Carbonized Grey, górna i dolna krata wlotu powietrza z przodu, przy czym górna posiada specjalną plakietkę GT/CS. Oprócz tego są również paski na bokach z logo GT/CS, częściowo skórzaną tapicerkę z logo itp. To wszystko tworzy z tego modelu naprawdę rzucające się w oczy auto, które przyciąga uwagę nie tylko wyglądem, co oczywiste, szczególnie w pomarańczowym kolorze, ale i przepięknym dźwiękiem silnika. Przyznam, że moim zdaniem, to kwintesencja tego typu auta, które powinno dawać frajdę nie tylko kierowcy, ale wszystkim w okolicy. Kamil Rogala
Takich testów się nie odmawia, choćby była brzydka pogoda, doskwierało przeziębienie, a w planach była praca nad innymi projektami. Tym bardziej teraz, w dobie szaleńczej pogoni za ekologią. Kto wie, być może za kilka lat już nie będzie takich aut, jak Ford Mustang California Special z silnikiem 5.0 V8 o mocy 450 KM.

Ford Mustang California Special. Nadwozie i wnętrze

Nie ma sensu opisywać stylistyki Forda Mustanga z pakietem California Special. Tak, to tylko pakiet stylistyczny, który nie zmienia praktycznie niczego, jeśli chodzi o technikalia. To tradycyjna wersja Convertible (Cabrio) z takimi dodatkami, jak dedykowane 19-calowe felgi ze stopów lekkich w kolorze Carbonized Grey, górna i dolna krata wlotu powietrza z przodu, przy czym górna posiada specjalną plakietkę GT/CS. Oprócz tego są również paski na bokach z logo GT/CS, częściowo skórzaną tapicerkę z logo itp. To wszystko tworzy z tego modelu naprawdę rzucające się w oczy auto, które przyciąga uwagę nie tylko wyglądem, co oczywiste, szczególnie w pomarańczowym kolorze, ale i przepięknym dźwiękiem silnika. Przyznam, że moim zdaniem, to kwintesencja tego typu auta, które powinno dawać frajdę nie tylko kierowcy, ale wszystkim w okolicy.
Auto jest produkowane w zakładach Flat Rock w Michigan.

Ford Mustang California Special. Dane techniczne, osiągi i spalanie

Tutaj również nie bardzo jest co opisywać, bo każdy doskonale zna ten silnik. To słynne pięciolitrowe V8 o mocy 450 KM i momencie obrotowym 529 Nm z podwójnym wtryskiem paliwa. W połączeniu z aktywnym układem wydechowym z kilkoma ustawieniami, silnik ten potrafi obudzić połowę dzielnicy, jeśli kierowcy, który snuje się w nocy po mieście, przypadkowo omsknie się noga na pedale gazu. Co więcej, w połączeniu z automatyczną, aż 10-biegową przekładnią automatyczną, jest to szczególnie odczuwalne. Wystarczy bowiem na chwilę docisnąć pedał gazu podczas spokojnej jazdy, aby skrzynia zbiła 2-3 biegi i wkręciła potężne V8 na obroty z potężnym rykiem z wydechów. Tak, nie będę ukrywał, to niezwykle przyjemne doznanie i często się tym bawiłem.

Zabawa jest również z przyspieszania, bowiem sprint od 0 do 100 km/h zajmuje 4,8 sekundy. Oczywiście przyspieszanie, bardzo dynamiczne i w akompaniamencie ryczącej V8-ki, nie kończy się na takich wartościach. Silnik niezwykle mocno napędza to auto nawet przy wyższych prędkościach i zdaje się, że nie miałby żadnych oporów, aby w zastraszającym tempie rozpędzić to ważące blisko 1900 kilogramów auto do prędkości ponad 250 km/h. W zakrętach oczywiście trzeba uważać, bowiem skrzynia biegów, o czym szerzej napiszę za chwilę, potrafi zaskoczyć kierowcę, co może doprowadzić do uślizgu tylnej osi. Przy mocy 450 KM i napędzie na tylną oś o to nie trudno i kierowca powinien mieć tego świadomość. Oczywiście przy włączonych wszystkich systemach trzeba naprawdę nie mieć wyobraźni i wykazać się nie lada głupotą, aby nie opanować uślizgu. Po wyłączeniu kontroli trakcji np. w trybie torowym, wprowadzenie auta w poślizg jest naprawdę łatwe. Gorzej z opanowaniem, a to wszystko przez… skrzynię.
Przekładnia 10-biegowa świetnie sprawdza się podczas powolnej jazdy bulwarami lub w trasie, bowiem przy 120 km/h silnik utrzymuje około 2000-2200 obr./min. To przekłada się na naprawdę niezłe spalanie.

  • zużycie paliwa w mieście (50 km/h) – 12-13 l/100km;
  • zużycie paliwa w trasie (70-100 km/h) – 7,5-9 l/100km;
  • zużycie paliwa na drodze ekspresowej i autostradzie (120-140 km/h) – 8,5-10 l/100km.

Przy równej jeździe w trasie można bez problemu osiągnąć wyniki poniżej 10 litrów, w mieście z kolei zejście poniżej 13 litrów jest dość trudne. Wiele zależy od natężenia ruchu, bowiem rozpędzanie tego auta mocno podnosi zużycie paliwa. Cóż, urok takich silników. Wracając do skrzyni, podczas spokojnej jazdy radzi sobie bardzo dobrze, również dynamiczne zrywy nie są dla niej problemem, a zbijanie po kilka biegów odbywa się błyskawicznie, ale czasami miałem wrażenie, że sama nie wie, na którym biegu jechać. Ma ich do wyboru aż 10, więc nic dziwnego. Jest to odczuwalne szczególnie podczas jazdy w mieście, w korku, podczas dojeżdżania do świateł itp. Zdarzały jej się również szarpnięcia, ale tak jak mówiłem - za dużo biegów.

Mało przyjemnie bywało także w zakrętach pokonywanych dynamicznie, bowiem skrzyni zdarzało się zmieniać przełożenie w najmniej odpowiednim momencie, przez co auto traciło stabilność. Kilka razy kończyło się to lekkim uślizgiem. Nie zdarza się to zbyt często, ale nieco burzy zaufanie do wozu. Chętnie sprawdziłbym wersję z rewelacyjnym ponoć manualem Tremec 3160 - z dodatkową chłodnicą oleju i systemem dostosowania obrotów silnika podczas redukcji przełożenia – ale takowej wersji Mustanga nie ma w polskim parku prasowym.

Poza tym jazda takim autem ze złożonym dachem jest czystą przyjemnością. Niestety podczas kilkudniowego testu aura nie była zbyt łaskawa, ale trafiłem na kilka przerw pomiędzy opadami i czym prędzej chowałem dach. Dach możemy składać/rozkładać tylko na postoju, a przynajmniej w moim przypadku system nie pozwolił na operowanie mechanizmem nawet przy prędkościach toczenia się w korku. Po złożeniu dachu oczywiście dźwięki, jakie dobywają się z czterech końcówek układu wydechowego, ustawionego naturalnie na tryb torowy, niwelują wszelkie niedogodności, a redukująca po kilka biegów skrzynia nagle staje się idealnym kompanem tych przejażdżek.

Ford Mustang California Special. Ceny i wyposażenie

Ceny wersji Convertible (Cabrio) zaczynają się od poziomu 281 200 złotych za wersję z 6-biegową przekładnią manualną. Za 10-biegowy automat trzeba dopłacić 10 000 złotych. Czy warto? Chętnie pobawiłbym się tym manualem i sprawdził to auto w bardziej kontrolowanych warunkach, gdy skrzynia nie stara się wiedzieć lepiej ode mnie, ale na co dzień, do normalnej jazdy, chyba lepszy automat. Ale to kwestia gustu. Dodatkowy pakiet California Special to koszt 9 300 złotych i obejmuje on:

  • 19-calowe obręcze kół ze stopów lekkich, lakierowane w kolorze Carbonized Grey;
  • górna krata wlotu powietrza - w stylizacji California Special;
  • dolna krata wlotu powietrza - w stylizacji California Special;
  • pasy wzdłuż boków nadwozia z logo GT/CS;
  • fotele z tapicerką częściowo skórzaną Miko Suede z logo GT/CS i czerwonymi przeszyciami;
  • boczki drzwi z wykończeniem materiałem Miko Suede z czerwonymi przeszyciami;
  • przednie fotele podgrzewane i wentylowane;
  • dywaniki z przeszyciami w kolorze czerwonym;
  • logo „California Special” na rozpórce kielichów amortyzatorów oraz skrypt „California Special” pokrywie bagażnika;
  • wykończenie deski rozdzielczej materiałem „Carbon Hex”.

Ford Mustang California Special. Podsumowanie

Jest sporo o wiele bardziej cywilizowanych propozycji na rynku, które mogą być szybsze, zdecydowanie nowocześniejsze, lepiej wykonane i zdecydowanie lepiej się prowadzące. Mimo to Mustang w takiej odmianie to kwintesencja amerykańskiego, trochę niepoważnego podejścia do motoryzacji, co przejawia się w niepowtarzalnym klimacie i przyjemności z jazdy. Poza tym trudno na rynku znaleźć drugie tak charakterystyczne auto. No i ten silnik. Prosty, trochę toporny, ale jakże przyjemny w odbiorze – relaksujący podczas spokojnej jazdy i rozdzierający powietrze przeraźliwym rykiem, gdy kierowca ma ochotę zaszaleć.

Ford Mustang California Special – zalety:

  • świetna stylistyka, która zwraca na siebie uwagę;
  • elastyczny, piekielnie mocny i wydajny silnik V8;
  • fenomenalne brzmienie jednostki podbijane przez aktywny układ wydechowy;
  • zaskakująco wysoki komfort podróży;
  • sporo przestrzeni wewnątrz;
  • zaskakująco niskie spalanie przy spokojnej, równej jeździe.

Ford Mustang California Special – wady:

  • typowo amerykańskie podejście do wykończenia wnętrza;
  • sterowanie dachem tylko na postoju;
  • czasami nieprzewidywalne działanie skrzyni biegów.

Porównanie Ford Mustang California Special 4.0 V8 450 KM (AT10) do wybranych konkurentów:

Ford Mustang Convertible (Cabrio) 4.0 V8 450 KM (AT10)

BMW Seria 4 Cabrio M440i (AT8)

Mercedes-Benz Kabrio 3.0 400 333 KM (AT9)

Cena (zł, brutto)

od 291 200

od 345 000

od 327 700

Typ nadwozia/liczba drzwi

cabrio/2

cabrio/2

cabrio/2

Długość/szerokość (mm)

4784/1956

4770/1852

4686/1810

Rozstaw kół przód/tył (mm)

1582/1655



Rozstaw osi (mm)

2720

2851

2840

Pojemność bagażnika (l)

322/n.d.

385/n.d.

360/n.d.

Liczba miejsc

4

4

4

Masa własna (kg)

1893

1850

1805

Pojemność zbiornika paliwa (l)

61

59

66

Układ napędowy

spalinowy

spalinowy

spalinowy

Rodzaj paliwa

benzyna bezołowiowa

benzyna bezołowiowa

benzyna bezołowiowa

Pojemność (cm3)

5038

2998

2996

Liczba cylindrów

8

6

4

Napędzana oś

tylna

tylna

4x4

Skrzynia biegów typ/liczba przełożeń

automatyczna, 10-stopniowa

automatyczna, 8-stopniowa

automatyczna, 9-stopniowa

Osiągi

Moc (KM)

450

374

333

Moment obrotowy (Nm)

529

500

480

Przyspieszenie 0-100 km/h (s)

4,8

5,2

5,2

Prędkość maksymalna (km/h)

250

250

250

Średnie spalanie (l/100 km) - dane fabryczne

11,5 (WLTP)

7,7 (WLTP)

8,8 (WLTP)

Emisja CO2 (g/km)

263

175

200

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ford Mustang California Special 5.0 V8 450 KM. Test, wrażenia z jazdy, spalanie, ceny i wyposażenie - Motofakty