G jak Goczałkowice Zdrój, czyli pokonkursowe logo gminy

„Na moim logo postanowiłam umieścić symbole, za które wraz z rodziną i znajomymi kochamy Goczałkowice najbardziej” - pisze laureatka w opisie projektu. „Woda – jako piękne tereny Jeziora Goczałkowickiego, jest to dla mnie również symbol rozrywki i aktywnego trybu życia. Zielone drzewa – to gospodarstwa ogrodnicze, ścieżki spacerowe i rowerowe oraz Park Zdrojowy. Całość moich skojarzeń i inspiracji zamknęłam w graficznej formie, która jest uproszczonym rysunkiem litery G” - tłumaczy Justyna Oszek.

W znak wkomponowana została też ryba, która symbolizuje goczałkowickie uzdrowisko.

Projekt Justyny Oszek był jedną propozycji nadesłanych na gminny konkurs, w którym mógł wziąć udział każdy mieszkaniec Goczałkowic Zdroju, niezależnie od wieku i wykształcenia. To był konkurs zarówno dla amatorów, jak i profesjonalistów.

Zgłoszone zostały 83 prace. Za najlepszą komisja konkursowa uznała propozycję Justyny Oszek. Nagroda główna wynosiła 1000 zł.

Do propozycji konkursowej komisja zleciła kilka modyfikacja i oto efekt końcowy, który będzie można oglądać na wszystkich materiałach promocyjnych i informacyjnych. Na materiałach oficjalnych nadal widnieć będzie godło gminy.

Justyna Oszek pochodzi z Wisły Wielkiej. W Goczałkowicach mieszka dopiero od kilku lat, ale wychowała się na Jeziorem Goczałkowickim. Jej rodzinny dom w Wiśle Wielkiej znajduje się w jego pobliżu.

- Jako dzieci zawsze chodziliśmy nad Jezioro Goczałkowickie, dużo czasu spędzaliśmy tam na różnych zabawach – wspomina.

Justyna Oszek jest architektem wnętrz. Projekt rozpoczęła od litery „G”, w której umieściła ważne dla niej symbole związane z Goczałkowicami.
- _Tak naprawdę to pierwsza moja praca graficzna, która brała udział w jakimkolwiek konkursie, poza szkolnymi konkursami plastycznymi _– powiedziała.