Gadżety pod ochroną

Mobilność stała się wymogiem dzisiejszych czasów. Aby sprostać temu wyzwaniu, kupujemy urządzenia przenośne i zabieramy je ze sobą, ilekroć wychodzimy z domu. Niestety, w czasie podróży nasze gadżety są narażone na kradzież lub zniszczenie. Czy możemy się zabezpieczyć przed stratami?

Jak wynika z sondażu przeprowadzonego w ubiegłym roku przez firmę konsultingową Accenture, już 80% Polaków ma komputer, 75% – smartfona, a 37% – tablet (źródło: http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/75-proc-polakow-ma-smartfona-tablet-tylko-37-proc/zv522g). Podczas zakupu sprzętu coraz częściej otrzymujemy również propozycję ubezpieczenia go. Nie jest to tani zakup – może więc warto się na taką polisę zdecydować? A jeśli tak, to na co powinniśmy zwrócić uwagę, wybierając ubezpieczenie? Przede wszystkim dobrze byłoby zorientować się, jakich konkretnie przypadków dotyczy ochrona.

Wypadki losowe

W polisach na sprzęt elektroniczny często pojawia się zapis, że obejmuje ona „uszkodzenia mechaniczne spowodowane siłą zewnętrzną”. Jest to sytuacja, w której nasz smartfon, tablet czy laptop upadną i wymagają naprawy lub, co gorsza, nie nadają się do użytku, a my musimy kupić nowy sprzęt. Warto sprawdzić, czy wybrana przez nas polisa obejmuje pokrycie strat w przypadku kradzieży. W większości umów znajdziemy zapis, że nie obowiązują one w przypadku kradzieży kieszonkowej. Możemy za to liczyć na odszkodowanie, jeśli straciliśmy laptopa w wyniku włamania lub gdy ktoś na nas napadł.

Upewnijmy się też, czy nasz sprzęt będzie chroniony po upływie okresu gwarancyjnego. W przypadku komputerów warto ponadto wykupić opcję ubezpieczenia od przepięć, które niestety zdarzają się dosyć często.

Oferta polis na gadżety elektroniczne na polskim rynku jest coraz szersza. Być może pojawią się, wzorem innych krajów, towarzystwa specjalizujące się w ubezpieczeniach sprzętu elektronicznego – takie jak znana na rynku brytyjskim firma Gadget Cover i ich przykładowa oferta https://www.gadget-cover.com/mobile-phone-insurance.

Ochrona specjalna

W przypadku telefonów, problemem bywa nie tylko kradzież aparatu, ale również fakt, że złodziej go używał. Na szczęście istnieją polisy, które przewidują pokrycie strat wynikających z tzw. bezprawnego użycia. Towarzystwo ubezpieczeniowe pokrywa koszty połączeń, wysłanych SMS-ów lub MMS-ów i rekompensuje utratę środków na koncie abonenta, wykorzystanych przez złodzieja do transferu danych, od momentu zgłoszenia szkody.

Coraz częściej telefon służy nam nie tylko do rozmów i wysyłania wiadomości. Wiele osób wykonuje za jego pomocą przelewy albo płaci nim w sklepach czy restauracjach. Niektórzy ubezpieczyciele zobowiązują się również do pokrycia tego typu strat, najczęściej w wysokości do 1500 zł.

Sprzęt elektroniczny to dla wielu osób nie tylko modny gadżet, ale również niezbędne narzędzie pracy. Dlatego warto zadbać o jego ochronę i ubezpieczyć go na wypadek kradzieży lub uszkodzenia.