- Spodek to miejsce, które boks kocha z wzajemnością i jest częścią historii tej dyscypliny i polskiego sportu w ogóle - oświadczył Mateusz Borek, otwierając ceremonię ważenia pięściarzy, którzy w sobotę będą walczyć na gali „Ostatni taniec”. -Chcemy, żeby w każdej walce był znak zapytania. To oznacza zawodników o zbliżonej klasie i wyzwanie dla gospodarza. Poza tym pięściarze muszą być dobrze przygotowani, dlatego daję im 10-12 tygodni treningów. To samo dotyczy rękawic. U mnie wszyscy dostają takie same, a nie jak często bywa, że gospodarz otrzymuje twarde, przylegające do ręki, a jego rywal „poduszkowce”. Sądząc po sprzedaży biletów spodziewam się dobrej frekwencji (około 6 tysięcy kibiców - przyp. red.) i chcę im dać dobrą zabawę, w dobrej oprawie.
Zobacz zdjęcia:
Program obejmuje siedem pojedynków. Mateusz Rzadkosz i Tomasz Gromadzki zakończą swój „tryptyk”. Raz wygrał ten pierwszy, raz był remis. Będą walczyć osiem rund.
O mistrzostwo Polski w wadze superlekkiej bić się będą z kolei Damian Wrzesiński i Kamil Młodziński . Tytułu bronić będzie Wrzesiński.
W juniorciężkiej osiem rund czeka Nikodema Jeżewskiego i Shawndella Terell Wintersa z Chicago. Jeżewski jest niepokonany i zamierza podtrzymać tę serię.
Patryk Szymański kontra Robert Talarek to walka w wadze średniej. Talarek na co dzień jest górnikiem i podkreśla to wchodząc do ringu w górniczym kasku. Pojedynek zakontraktowano na osiem rund.
- To moja ziemia i ja wygram - zapowiedział Talarek po zejściu z wagi. - Siła i determinacja będą po mojej stronie. Jestem zdecydowanym faworytem.
- Moja ostatnia porażka tylko mi pomogła i myślę, że bukmacherzy, którzy mnie nie doceniają sporo stracą na tej walce i zobaczą w ringu moją prawdziwą siłę - odparł Szymański. -Wiem, że Śląsk to ziemia Roberta, ale to nie ona wejdzie między liny, tylko my i nasze pięści.
Mariusz Wach i Martin Bakole Ilunga zmierzą się w wadze ciężkiej o międzynarodowe mistrzostwo Polski. Ilunga waży 119,5 kg, natomiast „Wiking” - z różańcem zawieszonym na szyi - równe 119. - Lubię wielkich gabarytowo rywali, bo nie trzeba się schylać i za nimi biegać - stwierdził uśmiechnięty Wach.
W wadze średniej bić się będzie świetnie znany śląskim kibicom Damian Jonak i Andrew Robinson.
- On zaprząta moje myśli, nie mogę się doczekać walki. Zobaczycie dlaczego w Wielkiej Brytanii nazywają mnie Zwierzęciem - oznajmił Robinson.
- To będzie trudna i dobra walka z wielkimi emocjami, ale to ring wszystko rozstrzygnie, a nie słowa - kontrował Jonak.
Pojedynek wieczoru to Robert Parzęczewski - Dmitrij Czudinow w superśredniej o międzynarodowe mistrzostwo Polski. Rosjanin to były tymczasowy mistrz świata. Stawką jest także... zmiana pseudonimu.
- Nie będę już „Arabem”, tylko „Mr KO”, więc muszę go znokautować - zapowiedział Parzęczewski.
Spodek w sobotę zostanie dla kibiców otwarty od godziny 17, gala rozpocznie się o 18. Ostatnie bilety będą jeszcze sprzedawane w kasach.
GDZIE OGLĄDAĆ GALĘ?
Transmisja telewizyjna z ważenia rozpocznie się o godzinie 18.00 w stacji Polsat Sport News, a gala „Ostatni taniec” będzie transmitowana w sobotę 6 kwietnia od godz.17.30 w Polsat Sport i Polsat Sport Fight oraz od godz.20.00 w Super Polsat
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Krzysztof Piątek o reprezentacji Polski
Piotr Parzyszek o pechu w meczu Piasta Gliwice z Wisłą Płock
[xlink]4bccefc6-424f-d5e3-b874-1bd74c61c809,85e6977a-58f5-31e8-dc33-053673fb47f9[/xlink
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
