Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Gattora. Życie Leonor Fini". Ciekawy portret najczęściej fotografowanej kobiety XX wieku RECENZJA

Monika Krężel
"Gattora. Życie Leonor Fini", Dorota Hartwich, Wydawnictwo Iskry, Warszawa 2018, stron 448
"Gattora. Życie Leonor Fini", Dorota Hartwich, Wydawnictwo Iskry, Warszawa 2018, stron 448 FOT. mat. prasowe
Miała nietuzinkową osobowość i grono wiernych przyjaciół. Była wielką miłośniczką kotów, prowokatorką i celebrytką. O Leonor Fini mówiono, że to najczęściej fotografowana kobieta XX wieku. Dla jednych kobieta demon o wyrazistych poglądach, dla innych ulubienica projektantów mody. Kilkadziesiąt lat przeżyła z Konstantym Jeleńskim, eseistą i krytykiem oraz włoskim malarzem Stanislao Leprim. Są pochowani we trójkę, w jednym grobie w małej miejscowości nad Loarą. "Gattora. Życie Leonor Fini" to świetny portret malarki o nieprzeciętnej osobowości.

Wychowana w wielonarodowym Trieście, najbardziej owocne lata w swojej twórczości spędziła w Paryżu i Rzymie. Znała słynnych malarzy, artystów, poetów czy kreatorów mody ubiegłego wieku. Wśród nich byli m.in. Salvador Dali, Paul Eluard, Henri Cartier-Bresson, Pablo Picasso. Od małego prowokowała, szkicowała martwe owady, przebierała się w dziwne stroje, uwielbiała wodę i koty. Szokowała swoim wyglądem i zachowaniem, ale nigdy nie była samotna. Wściekała się, że zaliczano ją do surrealistów, a ona przecież nie zgadzała się z ich poglądami.

Jeśli ktoś zobaczył ją po raz pierwszy w jej mieszkaniu, często był oszołomiony widokiem. Takie wspomnienie z Paryża zachował m.in. amerykański kolekcjoner Julien Levy, który chciał pokazać w Nowym Jorku najciekawszych artystów z Europy. "Odważyłem się, na chwilę, spojrzeć na nią w całości. Włosy sterczały wokół jej twarzy jak niebieska grzywa, złote włosy podbarwione na niebiesko, a może ciemne włosy farbowane na blond, a potem na niebiesko" - wspominał. Levy zwrócił uwagę także na jej strój. "Jest cała w dziurach, wydaje się, ze celowo włożyła na siebie stare łachmany albo pocięła i porozdzierała suknię" - dodał.

Swoje obrazy wystawia na całym świecie, robi scenografie, maluje portrety na zamówienie. Od czasu do czasu odwiedza matkę w Trieście, ale te spotkania nie należą do przyjemnych. Leonor zwykle mówi jej coś niewdzięcznego, a potem żałuje, że tak traktuje matkę. Bo przecież ją kocha.
W 1941 roku związuje się z włoskim malarzem, dyplomatą Stanislao Leprim, pochodzącym z porządnej arystokratycznej rzymskiej rodziny. Po latach mówiono, że to Leonor nauczyła go, jak żyć i jak malować. Nie przeszkadzały jej skłonności Lepriego do mężczyzn. Wojnę spędzili przeprowadzając się z miejsca na miejsce.
Pod koniec lat 40. Leonor spotyka Konstantego Jeleńskiego, młodszego od niej o kilkanaście lat. Jeleńskim mówi przyjaciołom, że spotkanie Leonor Fini jest przełomem w jego życiu. Od tego momentu będą już nierozłączni. W trójkę, z Leprim, zamieszkają w Paryżu. Letnie miesiące będą spędzać na Korsyce, wynajmą tam część starego klasztoru. Drugim ich miejscem będzie mała miejscowość nad Loarą, gdzie cała trójka zostanie też pochowana.

Konstanty Jeleński, ostatnia miłość Leonor Fini, też ma ciekawą historię. Poliglota, eseista, tłumacz, współpracownik paryskiej "Kultury" zabiegał o to, by dzieła Czesława Miłosza i Witolda Gombrowicza były rozpropagowane na Zachodzie. Cieszył się ich sukcesami, a jego przyjaciele będą podkreślać, że nigdy nikomu nie odmówił pomocy, był na każde ich żądanie. Podobno był jedyną osobą, przy której śmiał się Witold Gombrowicz.

"Gattora. Życie Leonor Fini" to ciekawie przedstawiony portret malarki, której dzieła znajdują się dziś w zbiorach wielu prywatnych kolekcjonerów, muzeów, galerii na całym świecie. Interesująca lektura nie tylko na urlop i nie tylko dla tych, którzy lubią czytać biografie.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

PROGRAM TYDZIEŃ: Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!