Gdy Żory zasypie, to będą darmowe postoje

Uchwałę w tej sprawie radni podejmą już dziś na sesji Rady Miasta. Jeśli przejdzie, prezydent będzie mógł wydać stosowne rozporządzenie. - Jeśli będą trudne warunki atmosferyczne, a zaspy śniegu będą zalegać na parkingach lub powstaną olbrzymie kałuże, to wówczas zdecyduję, że inkasenci nie będą pobierać opłat za parkowanie - mówi Waldemar Socha, prezydent Żor.

Kierowcy z miasta chwalą pomysł. - Zasada jest fajna. Na płatnych parkingach w Żorach zostawiam samochód dwa razy w tygodniu. Zawsze to parę dodatkowych złotych w kieszeni - mówi Grzegorz Klimek z Kryr. Inni kierowcy przyznają, że czasem widzą zasypane miejsca postojowe. - Zdarza się, że pługi się nie wyrabiają. Wtedy kierowcy sami muszą usuwać śnieg i jeszcze za postój płacić - mówi Zygmunt Reszka, kierowca z Żor.

Jak tłumaczą w Zakładach Techniki Komunalnej, którym miasto zleca odśnieżanie, parkingi są odśnieżane regularnie według "określonej kolejności". - Zawsze ruszamy od wczesnych godzin rannych - mówi Michał Bigda, kierownik działu transportu i sprzętu w ZTK.

Bielsko-Biała
W Bielsku-Białej parkingi należące do miasta są odśnieżane, parkingowi normalnie pobierają opłaty za postój. - Nie możemy sobie pozwolić na to, by nie odśnieżać parkingów. Miasto by się zakorkowało - mówi Adam Grzywacz, naczelnik Wydziału Gospodarki Miejskiej bielskiego magistratu. Jednocześnie podkreśla, że nie ma normy, jak powinien być odśnieżony parking, więc niektóre są wyczyszczone ze śniegu lepiej, inne gorzej, ale tak, by dało się na nie wjechać i z nich wyjechać. JAK

Sosnowiec
Parkowanie na terenie Sosnowca nie jest objęte strefą płatnego parkowania, w związku z tym na parkingach, zatokach postojowych nie są pobierane opłaty. MANO
Częstochowa
W Częstochowie w płatnej strefie parkowania na jednej trzeciej miejsc postojowych można postawić auto. Reszta jest pod zaspami. Ale płacić trzeba od złotówki za pierwsze pół godziny, za godzinę 2 złote. Patrole sprawdzające, czy kierowcy wykupili karty parkingowe są ograniczone. Radni do tej pory dwie sesje na temat parkingów nie mówili. JS

Grzegorz Matuszek, zastępca przewodniczącego Stowarzyszenia "Bezpieczne Miasto" w Żorach

Strefa płatnego parkowania obejmuje pięć ulic w centrum Żor. Teraz urzędnicy chcą wprowadzić zasadę, że jeśli będą na nich zalegać zwały śniegu, to za parkingi nic nie zapłacimy. To dobry pomysł?
W takich przypadkach nie powinno się płacić. Poza tym obowiązkiem miasta jest przecież odśnieżać. Trzeba być jednak wyrozumiałym, gdy są intensywne opady śniegu, a ekipy sprzątające się nie wyrabiają.

A co jeśli będzie dużo śniegu na parkingach i nikt go nie posprząta, a w mieście zdecydują, że nie ma pobieranych opłat, to wtedy i tak kierowcy wiele nie zyskają, bo w ogóle nie będzie miejsc, gdzie można zaparkować.
Mam nadzieję, że do takich sytuacji nie dojdzie. Trudno jednak walczyć z żywiołem i nadmiernie oczekiwać, by drogi były czarne, gdy są intensywne opady śniegu.