Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie jechać na weekend? W Tatry Zachodnie! Wycieczka dla osób, które Beskidy znają już jak własną kieszeń

Paweł Kurczonek
Paweł Kurczonek
Szlak na Jakubinę przyciąga wzrok. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Szlak na Jakubinę przyciąga wzrok. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Paweł Kurczonek
„Tu byłem, tu również, to znam na pamięć.” Wodząc palcem po mapie Beskidów, gór położonych najbliżej Górnego Ślaska, może okazać się, że wszystkie szczyty znamy już jak własną kieszeń. A i wejście po raz kolejny na Klimczok czy Baranią Górę nie stanowi już dla nas większego wyzwania. Z kolei na wyższe góry, takie jak Rysy czy Gerlach, nie koniecznie chcemy się wybierać. Złotym środkiem w tym przypadku będą Tatry Zachodnie na Słowacji. Zdecydowanie wyższe, niż Beskidy, ale nie tak wymagające, jak Tatry Wysokie. W naszej galerii zdjęcia z wycieczki na górę Jakubina, a w artykule – garść praktycznych informacji.

Spis treści

Tatry Zachodnie – trochę za daleko na jeden dzień

Jadąc do naszych sąsiadów z zamiarem zdobycia Jakubiny warto rozważyć nocleg na miejscu, by nie siadać za kierownicę po większym wysiłku. Na szczycie, ani w jego najbliższej okolicy nie ma niestety schronisk, ale u podnóża Tatr z pewnością bez problemu znajdzie się miejsce do spania. Na przykład w Liptowskim Mikułaszu – miejscowości położonej ok. 200 km od centrum naszej aglomeracji.

Będąc w mieście koniecznie trzeba wejść do Kościoła św. Mikołaja. To najstarszy zabytek architektury w Liptowskim Mikułaszu i największa wczesnogotycka budowla w Liptowie – krainie historycznej na Słowacji. Z kolei na rynku w mieście znajduje się XVIII-wieczny Dom Żupny pełniący obecnie funkcję siedziby urzędu obwodowego.

Fani noclegów pod namiotem mają do dyspozycji kamping położony bliżej wejścia na szlak. Autokamping Račkova Dolina działa w terminie od 15 czerwca do 15 września. Ceny nie są wygórowane. Za namiot, samochód i dwie osoby zapłacimy 11 euro, czyli ok. 50 zł. Chcąc skorzystać z usług kampingu należy mieć ze sobą gotówkę, obiekt nie obsługuje płatności kartą.

Przy wejściu na szlak znajduje się kilka parkingów. Można kierować się na Chatę Jakubina lub w nawigacji wpisać „parkovisko Račkova Dolina” i stamtąd rozpocząć wędrówkę na szczyt.

Nie przeocz

Tatry Zachodnie – Jakubina kusi pięknymi widokami

Szczyt zachęca również brakiem trudności technicznych. Na szlaku wiodącym na Jakubinę nie ma urwisk, łańcuchów ani innych przeszkód, które mogą stanowić wyzwanie dla mniej wprawionych turystów. Piechurzy muszą jednak liczyć się z ok. dziewięciogodzinnym marszem.

Wędrówkę z parkingu rozpoczynamy niebieskim szlakiem. Idziemy aż do rozgałęzienia. Tu możemy wybrać czy chcemy iść jedną z dolin, czy rozpocząć podejście na długi grzbiet, by później wrócić którąś z dolin. My wybraliśmy tę drugą opcję. Zielony szlak początkowo prowadzi lasem, by wkrótce wyjść ponad linię drzew. To moment, w którym możemy się zorientować, gdzie tak właściwie jesteśmy. Z pewnością ten odcinek jest najciekawszy pod względem widokowym. Z jednej strony grzbietu, którym idziemy roztacza się panorama Doliny Račkovej, którą później możemy wracać, a z drugiej – imponujący widok na Rohacze. Szlak wiodący przez te szczyty jest jednym z najtrudniejszych w tej części Tatr. Nazywany jest czasem Orlą Percią Tatr Zachodnich.

Podczas wędrówki długim grzbietem mijamy kolejne szczyty, by, po ok. 4,5-5 godz. marszu, dojść do celu naszej wędrówki. Tablica na szczycie informuje, że znajdujemy się na wysokości 2194 m n.p.m. W tym miejscu możemy podjąć decyzję, którędy chcemy dalej iść. Możemy zawrócić, bądź przejść kawałek dalej na Jarząbczy Wierch, a stamtąd wybrać jeden z dwóch szlaków prowadzących dolinami wokół masywu, którym wcześniej szliśmy.

Zobacz także

Co zabrać na wyjście w Tatry?

Pętelka grzbietem Jakubiny, przez Jarząbczy Wierch i Dolinę Račkovą zajmuje ok. 9 godz. marszu plus postoje. To sporo, również dla bardziej sprawnych piechurów. Wybierając się na tę trasę należy pamiętać o odpowiednim przygotowaniu. Na liście rzeczy, które obowiązkowo należy ze sobą zabrać powinny znaleźć się:

  • woda i jedzenie – na trasie nie ma schronisk, jesteśmy zdani wyłącznie na siebie
  • ciepłe ciuchy – temperatury w Tatrach potrafią zaskoczyć, lepiej być przygotowanym trochę na wyrost, zwłaszcza, jeżeli przyjdzie nam schodzić po zmierzchu
  • kurtka przeciwdeszczowa
  • odpowiednie buty – trampki odpadają, obuwie górskie powinno sięgać za kostkę i mieć podeszwę z grubym bieżnikiem
  • lampy-czołówki – najbezpieczniejszy sposób oświetlenia drogi po zmroku, ręce są wolne
  • ubezpieczenie

Przyzwyczajeni do bezpłatnej służby ratunkowej w polskich górach możemy zapomnieć, że na Słowacji sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Dlatego jadąc do naszych południowych sąsiadów pamiętajmy o tym, by wykupić ubezpieczenie, które pokryje ewentualne koszty transportu i leczenia w sytuacji kryzysowej.

Musisz to wiedzieć

od 12 lat
Wideo

echodnia.euNowa fantastyczna atrakcja w Podziemnej Trasie Turystycznej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera