Genialny pomysł! Zniczodzielnia powstała w Rudzie Śląskiej przy cmentarzu. Zostaw znicz bez wkładu, a ktoś inny będzie go mógł wykorzystać

Zniczodzielnia, czyli miejsce, gdzie można zostawić znicz bez wkładu, by ktoś inny mógł go wykorzystać, ale też miejsce, gdzie można będzie elementy znicza zostawić do recycylingu, powstała w maju 2019 r. przy cmentarzu obok kościoła pw. Trójcy Przenajświętszej w Kochłowicach (al. Dworcowa). Jej pomysłodawcami są członkowie Stowarzyszenia Lepsze Kochłowice. Lepsza Ruda Śląska.

Wykorzystaj znicz ponownie lub oddaj do recyclingu

- Wielokrotnie od mieszkańców otrzymywałem sygnały, że ilość wykorzystywanego na cmentarzach szkła jest ogromna – mówi Rafał Wypior, Prezes Stowarzyszenia.

- Sam również ten problem dostrzegałem, więc trzeba było znaleźć jakieś rozwiązanie. Zniczodzielnia to jeden z elementów wielkiego testu. W zniczodzielni mieszkańcy mogą pozostawiać znicze bez wkładów, kompletne, czyli z pokrywkami i podstawkami. Oczywiście przewiduję, że nie każdy znicz nadaje się do recyklingu i tu z pomocą przyjdzie drugi element testu. Mam na myśli pojemnik do segregacji szkła. Mogę powiedzieć, że na początku czerwca 2019 r. taki kontener stanie przy cmentarzu. Tam czyste szkło pochodzące ze zniczy będziemy mogli bez obaw wrzucić. Trzecim, ostatnim i najważniejszym elementem będą mieszkańcy. To od nich i ich nastawienia na recykling i dzielenie się zależy powodzenie tej układanki – dodaje Rafał Wypior, prezes Stowarzyszenia.

Komentarze pod postem o zniczodzielni na profilu Stowarzyszenia są pozytywne:
Anna: "Świetny pomysł. Ludzie dobre znicze bezmyślnie wyrzucają do śmietnika. Na każdym cmentarzu mogłoby być takie miejsce."

Joanna: "Świetna sprawa, tak powinno być przy każdym miejscu pamięci. Tymczasem jednak w niektórych miastach chyba nie byłoby szans na takie coś, tam jest dosłownie "mafia zniczowa". Sprzedawcy okupują wszystkie wejścia na cmentarz i zdecydowanie nie zgodziliby się na to, żeby znicze były rozdawane za darmo. Przecież na samych wkładach nie zarobią tyle, co na zniczach! Obawiam się, że potłukliby to wszystko w drobny mak, ewentualnie zabrali i sprzedawali za pijondz, a człowiek ubogi nie miałby szansy załapać się na taki darmowy znicz".

Dziel się jedzeniem, książkami i... czym się da

Na początku 2018 roku Stowarzyszenie rozkręciło Jadłodzielnie, czyli miejsce dzielenia się zbędnym jedzeniem. Kilka miesięcy później kolej padła na dzielenie się książkami i tu pomogły nam stare i przeznaczone do wyrzucenia meble. - W tym roku nie zatrzymaliśmy się na próbach zmieniania tego świata. Powstała #Zniczodzielnia. Pomysł nietypowy i mogłoby się wydawać, że niespójny z poprzednimi… A jednak jest inaczej, bo łączy je wszystkie niemarnowanie i minimalizowanie produkowania odpadów – mówi Karolina Szebiela, wiceprezes Stowarzyszenia .

Kwota zebrana na powstanie Zniczodzielni to 200 zł.

Zaskakująca wystawa STOP SMOG w Katowicach

Najciekawsze startupy na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach