Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Geografii nauczysz się wszędzie. Nazwy potoczne na każdym kroku [MAPA]

Jacek Drost
Bielski Pigalle - miejsce popularne wśród bielszczan
Bielski Pigalle - miejsce popularne wśród bielszczan
Alaska, Teksas, Wenecja, Manhatan czy Babilon leżą o rzut beretem! To nie żart. - Czasami bywam na Alasce, bo mam tam znajomych. Nawet nie muszę się specjalnie ciepło ubierać - mówi Anna Łopatka z Urzędu Gminy w Łękawicy. Wystarczy, że wsiądzie w samochód i po chwili jest na miejscu. Pani Ania nawet pieszo doszłaby na Alaskę. To nic trudnego, też możesz spróbować - tak bowiem oficjalnie nazywa się osiedle domków jednorodzinnych w Łękawicy!

Światowo brzmiących nazw przysiółków, dzielnic, osiedli jest w Beskidach więcej. W Hażlachu są Teksas i Babilon, w Ustroniu jedyne osiedle 10-piętrowych bloków zostało oficjalnie nazwane Manhatanem (przez jedno "t", żeby było bardziej swojsko), największy plac w Bielsku-Białej, czyli pl. Chrobrego, zwany jest przez bielszczan Pigallem, a będąc w mieście nad Olzą można odwiedzić cieszyńską Wenecję - miejsce nad kanałem wodnym Młynówka, które swoją nazwę zawdzięcza m.in. płynącemu tu potokowi, urokliwym uliczkom i licznym mostkom.

- Nazwa Teksas pojawiła się po wojnie. Trudno powiedzieć skąd się wzięła. Prawdopodobnie stąd, że jak były wiejskie zabawy, to się robił istny Teksas - opowiada Grzegorz Kasztura z Urzędu Gminy w Hażlachu, który w Teksasie bywa tylko przejazdem.
- Babilon w Kończycach Wielkich to już na starych mapach istniał. Ponoć to od jakiejś pielgrzymki kobiet, co się tu skończyła - dodaje Józef Gawłowski, prowadzący stację paliw Babilon w Babilonie.
Nie ma jednego wytłumaczenia, skąd się takie nazwy wzięły. Co miejsce, to inna historia. Jednak większość pojawiła się w czasach PRL-u. Być może w taki sposób próbowaliśmy ubarwić jakoś ową siermiężną rzeczywistość i powetować sobie to, że o podróżach mogliśmy jedynie pomarzyć.

Znasz inne ciekawe nazwy potoczne? napisz na [email protected] Umieścimy je na naszej mapie!

Na następnej stronie m.in.: Strażnik Teksasu z Hażlacha i kopacze złota z Alaski

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*KATASTROFA KOLEJOWA W SZCZEKOCINACH - RAPORT SPECJALNY DZIENNIKA ZACHODNIEGO
*ŚLĄZACY I KASZUBI WSPÓLNIE CHCĄ WALCZYĆ O UZNANIE MNIEJSZOŚCI ETNICZNEJ

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


*ALE FUTURYSTYKA! Zobacz jak będą wyglądać Katowice w 2015 roku. WIZUALIZACJE
*Niesamowicie GORĄCE DZIEWCZYNY na mroźne dni. Zobacz FOTKI Queen Śląska i Zagłębia

Joanna Szpin z Teksasu:
Jestem strażnikiem Teksasu (śmiech). Dlaczego? Bo jestem sołtysem wsi Hażlach, a mieszkam w części zwanej Teksasem. Nie nosimy pistoletów, nie jeździmy na ko-niach, ale żyje nam się dob-rze. Teraz robią nam chodnik. Teksas się ucywilizował.

Tadeusz Kumorek z Alaski:
Fajnie się tu żyje. Nazwa wzięła się stąd, że 30 lat te-mu tu były orne pola. Zdobywaliśmy je jak Alaskę. Ręcznie kopaliśmy doły na wapno czy pod fundamenty. Ludzie, którzy przechodzili pobliską drogą, widząc kopiących ludzi mówili: "Kopią jak na Alasce" i tak zostało. Nazwa wszędzie budzi ciekawość.

Edward Pękowski z Manhatanu:
Konkurs na nazwę osiedla zorganizowali radni.To jedyne wieżowce w Ustroniu, więc stanęło na Manhatanie, ale przez jedno "t". Dbamy o to osiedle. Widoki - nie wszystkie, choć większość - są piękne. Można zobaczyć na przykład Równicę. Gdy mówię, że mieszkam na Manhatanie to ludzie z innych miejscowości traktują to życzliwie.

Co krok to trafiamy na egzotykę

"Światowo" brzmiących nazw - oficjalnych i potocznych - znajdziemy na Śląsku mnóstwo. Nie wierzysz? Oto przykłady:

Korea, czyli Kolonia Wysockiego między Nikiszowcem (czyli Nikiszem) a Giszowcem. Kolonia była zakładana w czasie, gdy w Korei trwała wojna, a na osiedlu przez lata funkcjonował sklep "Korea";
Manhattan, czyli osiedle Powstańców Śląskich, w Brzozowicach-Kamieniu;
Niemce to dawna nazwa dzielnicy Ostrowy Górnicze w Sosnowcu;
Fińskie, czyli domki ciągnące się od ulicy Wyzwolenia do Kopca w Katowicach;
Maroko - staw w osiedlu Tysiąclecia w Katowicach;
Pekin - osiedle w Sosnowcu, w pobliżu Milowic.

Alaska? Dziękuję bardzo. Nie lubię zimna

Rozmowa z dr Patrycją Bałdys, socjologiem z bielskiej Akademii Techniczno-Humanistycznej
Nie chciałaby się pani wybrać na Alaskę?
Nie, bo nie przepadam za zimnem, a po drugie przerażają mnie komary, które tam są.

Pytam, bo na Podbeskidziu mamy Alaskę, więc na niej nie miałaby pani problemów z zimnem.
W każdym mieście coś takiego istnieje. Na przykład w Rybniku są Meksyk i Maroko. Przeważnie wiąże się to z różnymi skojarzeniami, niekoniecznie pozytywnymi, tak jak z tym, że w Katowicach jest osiedle Manhattan. Myślę, że zawsze mieliśmy skłonności do określania pewnych miejsc czy osób w taki sposób.

To dobrze, że takie nazwy funkcjonują czy lepiej je zmienić?
Zawsze będą w użyciu, bo wiążą się ze stereotypami, przekazywane są z pokolenia na pokolenie, więc nadal będą funkcjonować.
Rozmawiał: Jacek Drost

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*KATASTROFA KOLEJOWA W SZCZEKOCINACH - RAPORT SPECJALNY DZIENNIKA ZACHODNIEGO
*ŚLĄZACY I KASZUBI WSPÓLNIE CHCĄ WALCZYĆ O UZNANIE MNIEJSZOŚCI ETNICZNEJ

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


*ALE FUTURYSTYKA! Zobacz jak będą wyglądać Katowice w 2015 roku. WIZUALIZACJE
*Niesamowicie GORĄCE DZIEWCZYNY na mroźne dni. Zobacz FOTKI Queen Śląska i Zagłębia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!