Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Georg Brüning rządził Bytomiem 36 lat. To był niezwykły burmistrz

Magdalena Nowacka-Goik
Nowa „Nasza Historia” już w kioskach. Na okładce Mirosław Hermaszewski, pierwszy polski kosmonauta
Nowa „Nasza Historia” już w kioskach. Na okładce Mirosław Hermaszewski, pierwszy polski kosmonauta
Temat miesiąca to kosmonauci na Śląsku i w Zagłębiu, ale w „Naszej Historii” jest też historia o burmistrzu Bytomia, którego uwielbiali mieszkańcy

Dr Georg Friedrich Karl Maria Brüning (1851-1932), sprawował urząd burmistrza Bytomia od 1883 do 1919 roku (od 21 marca 1892 r. - nadburmistrza). Miejsc związanych z tą postacią jest w mieście sporo. Chociaż nie można się oprzeć przeświadczeniu, że ten „ojciec” miasta, uwielbiany i wręcz noszony na rękach przez ówczesnych bytomian, jeden z najdłużej urzędujących burmistrzów śląskich miast, dzisiaj jest nieco zapomniany. A i tajemnic w jego życiu nie brakuje. Choćby miejsce pochówku, czy liczba dzieci. W jego życiu prywatnym, chociaż był w szczęśliwym małżeństwie, nie brakowało tragedii. Z dwanaściorga dzieci (to informacja ustalona już po artykule w „NH” , gdzie podajemy, że miał ich jednak mniej - przyp.red.) przeżyło ojca tylko dwoje.

Zabierały je epidemie, ale i tragiczne wydarzenia. Za to w życiu zawodowym wiodło mu się bardzo dobrze. Za jego czasów Bytom był jednym z najbogatszych i najbardziej nowoczesnych miast w regionie. Burmistrz rządził z energią i sprawiedliwie, wprowadzał nowoczesne rozwiązania komunikacyjne. Miał też szczęście do współpracowników. Wdzięczni bytomianie, jeszcze za jego życia, jego imieniem nazwali szkołę i ulicę. No i podarowali willę, która obecnie jest w rękach prywatnych i wystawiona została na sprzedaż. Ale w ramach „odniemczania” miasta, zmieniono nazwę szkoły i ulicy. Dopiero rok temu, plac przed bytomskim Urzędem Miejskim nazwano jego imieniem.

Profesor Piotr Obrączka, bytomski literaturoznawca, od lat śledzi jego dzieje, wyszukując w archiwach informacje tej wybitnej postaci. I odkrywa wiele tajemnic w bogatym, pełnym sławy i chwały, ale i osobistych dramatów, życiu nadburmistrza. Polecam tekst o w najnowszej „Naszej Historii” - warto poznać bliżej tę postać. A w sobotnim wydaniu rozmowa z profesorem Piotrem Obrączką.Miesięcznik jest do kupienia w kioskach woj. śląskiego.

Kwietniowa „Nasza Historia” pełna ciekawych tekstów.

  • Kosmiczni celebryci, czyli Gagarin, Tierieszkowa, Herma-szewski i inni kosmonauci na Śląsku. Jak ich tu przyjmowano?
  • Kiedy powstawał Giszowiec, ostatni przedstawiciel rodu Giesche nie żył już od półtora wieku. Ale jego majątek ciągle miał się dobrze...
  • Tomczykówna zadziwiała współczesnych swoimi magicznymi sztuczkami. Jak udało jej się udawać medium?
  • Kogo bał się Wehrmacht?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!