Gigantyczne podwyżki leków refundowanych? Już są protesty NOWA LISTA LEKÓW REFUNDOWANYCH

LISTA LEKÓW REFUNDOWANYCH

Bez tych leków nie możemy dalej żyć, musimy je regularnie przyjmować - mówi pani Anna, która 10 lat temu przeszła przeszczep nerki. Podobnie jak setki pacjentów z naszego regionu musi od czasu operacji zażywać leki immunopresyjne. Dzięki nim przeszczepiony narząd nie jest przez organizm odrzucany. Zaprzestanie przyjmowania takich leków grozi wieloma powikłaniami, a nawet śmiercią. Wielu chorych nie będzie jednak stać na dalsze ich przyjmowanie.

LISTA LEKÓW REFUNDOWANYCH

(źródło: www.mz.gov.pl)

Wszystko przez zmiany na liście leków refundowanych. Brakuje, na niej niektórych leków stosowanych przez osoby po przeszczepach. Wśród nich nie ma m.in. takich medykamentów jak Prograf i Valcyte. Decyzja ministra zdrowia sprawi, że pierwszy z nich od nowego roku podrożeje z 3,20 zł do 159,90 zł. Cena drugiego podskoczy jeszcze bardziej - z 3,20 zł do ponad 1400 zł! Pacjenci są przerażeni.

- Problem jest dosyć spory, bo leki, które dotychczas kosztowały parę złotych drożeją o co najmniej 1200 procent - mówi pan Krzysztof, jeden z pacjentów po przeszczepie wątroby.

Co z listą leków refundowanych?

- Czym grozi pominięcie dawki leku? Odrzutem przeszczepu, co prowadzi do zagrożenia życia i konieczności kolejnego przeszczepu. Zamienniki są, jednak nie każdy może je brać. Zawsze wymaga to konsultacji ze specjalistą prowadzącym. Dla większości osób koszty wzrosną diametralnie. Mnóstwa osób może być nie stać już na regularne wykupowanie tabletek - mówi pan Krzysztof.

- Lek immunopresyjny, który przyjmowałam od czasu przeszczepienia nerki był do tej pory refundowany - mówi pani Anna. - Świetnie mi służył, nigdy nie było żadnych nieprawidłowości. Nie będę więc przyjmować żadnych zamienników, skoro od lat stosuję lek, który mi służy. Tu nie chodzi przecież o zmianę proszku do prania, tylko o moje zdrowie i życie!

Moim zdaniem pacjenci nie mają się czego obawiać - uspokaja Piotr Brukiewicz, prezes Śląskiej Rady Aptekarskiej. - Choć rzeczywiście prograf i vancyt znacznie podrożeją, przez co staną się praktycznie nieosiągalne dla pacjentów z taką dopłatą, to pojawiają się ich odpowiedniki z odpłatnością ryczałtową - dodaje.

Więcej wątpliwości w tej kwestii ma Beata Małecka-Libera, posłanka PO z Dąbrowy Górniczej, niedawna sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.

- Zastąpiono leki innowacyjne, które bez wątpienia mają największą wartość dla pacjentów, lekami generycznymi, które powstają na ich bazie - tłumaczy posłanka. Jak zaznacza, choć zostały zastąpione zamiennikami, to i tak mają być droższe. Zwraca uwagę na jeszcze inny problem: Europejskie Towarzystwo Transplantologiczne zaleca, by osoby po przeszczepach, które otrzymują leki zwiększające odporność, w trakcie leczenia nie zmieniały przyjmowanego leku.

- Mówimy tu o pacjentach po bardzo poważnych operacjach, którzy wymagają szczególnego reżimu w trakcie leczenia. Ich lekarze wiedzą, jak reagują na konkretne leki, dlatego nie powinno się ich zmieniać - wyjaśnia.

Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł uspokaja pacjentów, którzy obawiali się, że od nowego roku leki immunosupresyjne nie będą już refundowane. Uczynił to, czytając oświadczenie byłego ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza, które ten przedstawił pod koniec 2011 roku. Odpowiedział tym samym na zarzuty byłego ministra, jakoby nowa lista leków refundowanych miała "pogorszyć sytuację dzieci po przeszczepach".

Problem stanowi też fakt, że zamienniki nie muszą przechodzić wszystkich testów klinicznych. - Te proponowane przez resort zdrowia, nie będą mogły być dopuszczone dla dzieci. Jest więc obawa, że najmłodsi pacjenci zostaną bez leków - zaznacza Małecka-Libera.

Jeśli chodzi o dzieci, które mają za sobą przeszczep, to takich maluchów jest w Polsce kilkadziesiąt. Do tej pory refundowane leki immunopresyjne przyjmowały w formie zawiesiny. Ich zamienniki nie są dostępne w takiej postaci.

Każdy pacjent, który do tej pory przyjmował Advagraf lub Prograf będzie musiał stawić się do przychodni po nowe recepty na lek generyczny, który ma być teraz ich zamiennikiem - mówi prof. Marek Ostrowski, wojewódzki konsultant ds. transplantologii klinicznej w Zachodniopomorskiem. - Dziwne jest jednak to, że ów zamiennik nie był oceniony przez Agencję Oceny Technologii Medycznej, choć powinien. Trudno będzie wyjaśnić pacjentom, którzy do tej pory brali dane leki i dobrze na nie reagowali, aby teraz nagle je zmieniali. Nie wiadomo też, jak ich organizm zareaguje na nowy lek, bo choć jest on podobny do oryginału, nieco się od niego różni.

Problem jest też z lekiem Valcyte. Często podaje się go osobom po przeszczepach, bo chorują z powodu wirusa cytome- galii. Valcyte rozprawia się z tym wirusem. Jako pełnopłatny lek jest jednak bardzo drogi - kosztuje 5700 zł. Do tej pory był refundowany. Chorzy płacili za niego niewiele ponad 3 zł. Jego zamiennik kosztuje 4300 zł, ale choć ma być w pełni refundowany nie będzie dostępny od razu.

- Lek Valcyte będzie do połowy 2016 roku objęty ochroną patentową, oznacza to, że do tego czasu nie można kupować jego zamiennika z refundacją - mówi prof. Ostrowski.

- Pacjent będzie więc musiał kupić drogi Valcyte. Państwo dopłaci 4300 zł, czyli tyle ile kosztuje zamiennik, ale to i tak wiele pacjentowi nie pomoże, bo będzie wiązało się z wydatkiem rzędu 1400 zł - mówi prof. Ostrowski.

Pacjenci już zaczęli wysyłać pisma do ministra zdrowia.

Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł uspokaja pacjentów, którzy obawiali się, że od nowego roku leki immunosupresyjne nie będą już refundowane. Uczynił to, czytając oświadczenie byłego ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza, które ten przedstawił pod koniec 2011 roku. Odpowiedział tym samym na zarzuty byłego ministra, jakoby nowa lista leków refundowanych miała "pogorszyć sytuację dzieci po przeszczepach".

*Sylwester w Katowicach 2015 z Polsatem PROGRAM + ZDJĘCIA + WIDEO
*Najlepsze życzenia noworoczne 2016 KRÓTKIE SMS I ZABAWNE
*Rolnik szuka żony ODCINEK ŚWIĄTECZNY 26 GRUDNIA
*Quiz o Gwiezdnych wojnach: Sprawdź, czy znasz i zdasz i pochwal się wynikiem
*Najpiękniejszy mural 3D w Katowicach ZOBACZ ZDJĘCIA Poznaj historię