Jak poinformowała dzisiaj, 25 czerwca, Mirosława Piątek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żywcu, w sobotę około godz. 17.40 policjanci z Gilowic pełnili służbę w Międzybrodziu Bialskim.
W pewnym momencie zauważyli kobietę, która szła, zataczając się po jezdni i poboczu. Na rękach trzymała małe dziecko.
Policjanci zareagowali natychmiast. Jak ustalili, kobietą była 52-letnia mieszkanka powiatu żywieckiego, a chłopczyk, którego trzymała, to jej 11-miesięczny wnuczek.
Nie przegapcie
- Bielizna erotyczna z Zabrza robi furorę na świecie ZOBACZCIE
- Najdroższe domy w województwie śląskim TOP 20. Poznaj ceny
- Memoriał Kusocińskiego: Emocje na Śląskim ZDJĘCIA KIBICÓW
- Air Show Fajera 2019 na Muchowcu. Mamy ZDJĘCIA
- Górnik Zabrze traci piłkarzy. Dziesiątka, której już nie ma
- Tak będzie wyglądał nowy rynek w Chorzowie. Otwarcie tuż tuż
- Badanie alkomatem wykazało, że 52-latka miała w organizmie ponad promil alkoholu. Policjanci na miejsce wezwali ekipę karetki pogotowia, która przebadała chłopczyka. Dziecko, na szczęście całe i zdrowe, trafiło pod opiekę rodzin - dodaje Mirosława Piątek.
Śledczy ustalą teraz czy kobieta naraziła swojego wnuka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Jeżeli tak, w więzieniu może spędzić nawet 5 lat.
Zobaczcie koniecznie
Porywacze ze Śląska złapani po 17 latach
Marsz Równości w Częstochowie zablokowany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?