W środę pisali test humanistyczny zatytułowany "Podróż niejedno ma imię...".
- Test był łatwy, prostszy niż ten próbny - cieszyli się gimnazjaliści z Zespołu Szkół Plastycznych w Katowicach. - Zaskoczyło nas jedynie polecenie, żeby napisać podanie, gdyż trzeba było kilka chwil zastanowić się nad jego formą - dodali.
Wyjątkowo łatwa była w tym roku rozprawka. Jej temat to "Wyprawa, wędrówka, tułaczka... Podróż niejedno ma imię".
- W niej trzeba było odwołać się do przykładów z literatury, historii i z podanego tekstu źródłowego. Nie było to trudne w porównaniu z ubiegłym rokiem - oceniali gimnazjaliści.
Wszyscy dokładnie pamiętali ubiegłoroczny temat, gdy zdający musieli napisać charakterystykę bohatera podanej lektury. Tymczasem w niektórych polskich szkołach nie wszyscy nauczyciele zdążyli ją... przerobić z uczniami.
Na rozwiązanie testu składającego się z 29 pytań uczniowie mieli w środę 120 minut. Maksymalnie można zdobyć 50 pkt. W czwartek uczniowie zdają test matematyczno-przyrodniczy, a w piątek - po raz pierwszy w historii egzaminów - test z języków obcych.