GKS Katowice - Asseco Resovia 3:0. Sensacyjne zwycięstwo katowiczan ZDJĘCIA

Na inaugurację sezonu siatkarze GKS Katowice sprawili niespodziankę wygrywając po tie-breaku z Treflem Gdańsk 3:2. Sobotnie zwycięstwo nad Asseco Resovią było jeszcze większą sensacją, bo katowiczanie pokonali bez straty seta jednego z faworytów do medalu w tym sezonie PlusLigi.

Gospodarze zagrali fantastyczne spotkanie. Podopieczni trenera Grzegorza Słabego tym razem nie popełnili błędu z pierwszego meczu, w którym wygrali dwa pierwsze sety, a później oddali inicjatywę rywalom. W meczu z rzeszowianami co prawda długo przegrywali w trzeciej partii, lecz ostatecznie ją też rozstrzygnęli na swoją korzyść.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU GKS KATOWICE - ASSECO RESOVIA

Szeregi GKS przed tym sezonem zasilili byli gracze Resovii Piotr Hain, Bartosz Mariański i Damian Domagała, więc nic dziwnego, że to był mecz z podtekstami. Katowiczanie nie przestraszyli się dużo mocniejszego rywala i nie pozwolili gościom rozwinąć skrzydeł.

Świetnie grał Jakub Jarosz. Kapitan GieKSy został wybrany MVP spotkania imponując potężną zagrywką, a także bombardując Resovię potężnymi atakami. Jarosz w sumie zdobyła aż 27 pkt. W ataku dzielnie wspierał go Jakub Szymański, a skutecznymi blokami popisywał się Piotr Hain. Katowiczanie również świetnie bronili, dzięki czemu w III secie zdołali odrobić trzypunktową stratę i doprowadzić do remisu 22:22, a następnie przechylić szalę wygranej na swoją korzyść.

GKS Katowice - Asseco Resovia 3:0 (25:22, 25:22, 25:23)
Katowice Ma'a, Jarosz, Kania, Hain, Quiroga, Szymański, Mariański (libero) oraz Domagała, Drzazga.

Resovia Kochanowski, Cebulj, Drzyzga, Muzaj, Kozamernik, Deroo, Zatorski (libero) oraz Szerszeń, Woicki, Potera (libero), Buszek, Krulicki.